Amanda Bynes była dziecięcą gwiazdą familijnego kanału Nickelodeon. Jako dorosła aktorka zaznaczyła się przede wszystkim w komedii muzycznej "Lakier do włosów" z 2007 r. Trzy lata później zawiesiła swoja karierę.
Bynes uzależniła się od substancji psychoaktywnych. Pierwszy raz zapaliła marihuanę jako 16-latka, potem eksperymentowała jeszcze z ecstasy i tabletkami na bazie amfetaminy. Dodatkowo zdiagnozowano u niej chorobę afektywną dwubiegunową. Od sierpnia 2013 r., przez kolejne osiem lat, pozostawała ubezwłasnowolniona podobnie jak Britney Spears. Kuratorem Bynes była m.in. jej mama Lynn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy wydawało się, że aktorka odzyskuje wewnętrzną równowagę, w marcu br. trafiła do szpitala psychiatrycznego po tym, jak rozebrała się do naga i zaczęła spacerować po Los Angeles. Jej były narzeczony twierdził, że to konsekwencja odstawienia leków.
Ponownie Amanda Bynes została hospitalizowana w połowie czerwca. Wtedy sama zadzwoniła po pomoc, mówiąc o tym, że chce się samookaleczyć. Po kilkunastu dniach dniach wróciła do domu i korzystała z opieki ambulatoryjnej. Ale po tygodniu sama poprosiła o powrót do ośrodka, który zapewnia jej pomoc na miejscu przez całą dobę.
CZYTAJ TAKŻE: Amanda Bynes w psychiatryku. Chodziła nago po ulicy
Amanda zgłosiła się do kliniki w Orange County, bo uznała, że potrzebuje bezpośredniego kontaktu z lekarzami, terapeutami i osobami, które zmagają się z podobnym jej problemem. Samotne życie w czterech ścianach dołowało ją jeszcze bardziej - cytuje anonimowe źródło magazyn "TMZ".
Ponieważ aktorka zgłosiła się do ośrodka dobrowolnie, tylko od niej zależy, jak długo tam pozostanie. Amanda Bynes ma 37 lat. Nie wiadomo czy kiedykolwiek wróci na plan filmowy. W październiku 2022 r. zapisała się do szkoły kosmetologicznej ze specjalnością manikiurzystki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.