Ewa Błaszczyk nie kryła, że jej mama choruje. Publicznie opowiadała o tym, jak bardzo niepokoi się o bliską osobę i ile wysiłku musi włożyć w opiekę nad seniorką. W dodatku aktorka była zmuszona dzielić czas między dwa szpitale, ponieważ zajmuje się również pozostającą w śpiączce córką Olą.
Przeczytaj także: Poruszające słowa Ewy Błaszczyk. Chodzi o jej córkę
Mam dwa szpitale. Jeden, w którym jest Ola, a drugi na Mokotowie, u mojej mamy, którą się opiekuję – tłumaczyła Ewa Błaszczyk (Pomponik).
Ewa Błaszczyk straciła mamę. Nie radzi sobie z żałobą?
Niestety, lekarze nie byli w stanie pomóc ciężko chorej kobiecie i mama Ewy Błaszczyk zmarła. Według ustaleń tygodnika "Rewia" aktorka wyjątkowo ciężko to przeżyła. Jak twierdzi informator pisma, Błaszczyk spędza wiele czasu, wspominając okres dzieciństwa.
Przeczytaj także: Ewa Błaszczyk o stanie córki. "Można liczyć na cud"
Przed nią trudny moment, bo teraz będzie musiała zmierzyć się z przeszłością w mieszkaniu swojej mamy. Jest tam mnóstwo zdjęć, rodzinnych pamiątek przypominających cudowne lata jej dzieciństwa, dorastania i młodości – tłumaczyła osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z tygodnikiem "Rewia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby poradzić sobie z tak wieloma obowiązkami, Ewa Błaszczyk była zmuszona poprosić o pomoc swoją córkę. Na szczęście dla aktorki, Marianna wspiera matkę w żałobie i pomaga jej zarówno w prowadzeniu fundacji AKogo?, jak i codziennych obowiązkach.
Przeczytaj także: Błaszczyk zaszczepiła córkę przebywającą w śpiączce. Wyjawiła powód
W ostatnich miesiącach Ewie trudno było udźwignąć budowę kolejnej kliniki, prowadzenie fundacji AKogo?, opiekę nad Olą oraz opiekę nad mamą. Bardzo pomaga jej córka Marianna. Dzięki niej również teraz łatwiej będzie zmierzyć się ze wspomnieniami i uporządkowaniem mieszkania ukochanej mamy – uspokajał znajomy aktorki w rozmowie z "Rewią".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.