Do zdarzenia doszło w środę na planie serialu dokumentalnego "Rolnicy. Podlasie". 67-letni Gienek Onopiuk od lat ma problemy z nogą, która często go boli, a czasami nawet puchnie. Tak się zdarzyło podczas kolejnego dnia na planie. Noga tak mocno dokuczała rolnikowi, że pilnie potrzebował interwencji lekarzy, a nagrania tego dnia zostały odwołane.
Jak informuje portal SE.pl, Gienek został zabrany samochodem na SOR szpitala powiatowego w Bielsku Podlaskim. Na szczęście, na miejscu lekarze poinformowali, że problem z jego nogą nie jest poważny i nie wymaga ona zabiegów chirurgicznych. 67-letnik uczestnik serialu dostał zastrzyk i jeszcze tego samego dnia mógł pojechać do domu.
Czytaj także: Przepis na magiczny napój. Dzięki niemu przetrwasz upały
Gienek z "Rolnicy. Podlasie" ma problemy z nogą
Musi jednak brać leki. Początkowo nie dawały one żadnych rezultatów — Gienek nadal miał spore problemy z nogą. W związku z tym w czwartek Gienek znów zwrócił się do lekarza. Tym razem pojechał do Białegostoku. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że problem ze zdrowiem Gienka z Plutycz da się rozwiązać lekarstwami i dalsze nagrania do serialu odbędą się według planu.
Czytaj także: Roger Waters ostro do Marka Zuckerberga: Pie**ol się. Poszło o piosenkę Pink Floyd i Instagram
O problemach ze zdrowiem 67-latka już wcześniej mówił jego syn Andrzej. Rolnik apelował do widzów, aby nie przywozili do gospodarstwa alkoholu. "No, trochę się martwimy o zdrowie ojca. Ja mam wielką prośbę do odwiedzających ludzi moje gospodarstwo, żeby nie przywozili alkoholu dla ojca za bardzo, no, bo on nikomu nie odmówi" - powiedział syn Gienka w jednym z odcinków.