Magda Gessler odpoczywa tylko sporadycznie. Nieustannie podróżuje z planu na plan. Przemieszcza się praktycznie po całej Polsce, a ma to związek ze specyfiką "Kuchennych rewolucji", którym przewodzi od lat.
69-letnia gwiazda udziela cennych porad przeróżnym restauratorom. Nadal ma mnóstwo energii, by kontynuować swoją karierę w tej roli. W rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że jest bardzo szczęśliwa, że może odwiedzać kolejne restauracje.
Magda Gessler z przyjemnością rozgryza nowe zagadki. Ochoczo podejmuje się kolejnych wyzwań, by odmieniać restauracje na terenie całej Polski.
Praca sprawia jej dużo radości. Są jednak też smutne chwile. Niezadowolenie u Magdy powoduje fakt, że ma bardzo mało czasu dla wnuczki.
Magda Gessler: "Wciąż mi tego czasu za mało"
W rozmowie z "SE" Gessler wprost wyznała, że stale brakuje jej czasu. - Nie mam czasu, żeby rozpieszczać Nenę. Wciąż mi tego czasu za mało, ale Lara też chce rozpieszczać ją sama, więc czekam, kiedy się trochę zmęczy - podkreśliła Magda Gessler.
Co ciekawe, restauratorka doszukuje się w dziewczynce podobieństwa do siebie. Absolutnie nie ukrywa również wielkiej miłości do wnuczki.
Kocham Nenę. Uważam, że jest uosobieniem mojego temperamentu, więc nie mają prosto, ale Lara jest najpiękniejszą i najcudowniejszą mamą na świecie - podsumowała gwiazda TVN-u.
Już wkrótce Magda Gessler ponownie zostanie babcią. Jej córka Lara wyczekuje narodzin synka. Popularna restauratorka zdradziła prasie, że póki co nie miała czasu, by przygotować prezent dla wnuczka. Zapewniła jednocześnie, że intensywnie o tym myśli, więc na pewno coś ciekawego z tego wyniknie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.