Antoni Królikowski doczekał się dziecka. Vincent to owoc jego związku z Joanną Opozdą. Narodziny chłopca niemal zbiegły się w czasie z rozstaniem pary celebrytów.
Obecnie Królikowski wiedzie szczęśliwe życie u boku prawniczki Izabeli. Joasia natomiast spełnia się w roli matki. Z pewnością musi mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Mimo szeregu obowiązków w domu, zdecydowała się na powrót do pracy.
Antek natomiast od obowiązków służbowych praktycznie się nie odrywa. Zdarzają się jednak takie momenty, w których wolny czas poświęca na spotkania z synkiem. Z Vincentem widuje się jednak sporadycznie.
Teraz natomiast wyjawił w "Twoim Imperium", że rodzice jego ojca widzieli prawnuka tylko raz. Tyle szczęścia nie mieli rodzice Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Oni nawet nie poznali Vincenta. Na co dzień mieszkają w Opolu Lubelskim, a ich wiek wyklucza wyprawę do Warszawy.
Oni bardzo przeżywają to, że mają prawnuka, którego może nie będzie im dane poznać - powiedział Antek Królikowski.
Antek Królikowski tworzy specjalne archiwum
Aktor zdradził też, że ostatnio dziadek Henio kończył 80 lat. Nawet w tym wyjątkowym dniu nie mógł zobaczyć swojego prawnuka.
Królikowski przekazał poza tym, że tworzy specjalne archiwum filmowe. Robi to z myślą o Vincencie. Wszystko po to, by kiedyś mógł nadrobić czas, którego nie mógł spędzić z jego rodziną.
Gromadzę nagrania z uroczystości, jak otwarcie skweru mojego taty czy takich urodzin dziadka. Mówię na nich do syna i wierzę, że jak będzie starszy i je zobaczy, zrozumie, że tata walczył o niego, jak mógł i zawsze chciał go w swoim życiu - podsumował Antoni, cytowany przez "Twoje Imperium".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.