Choć Edyta Górniak swój ostatni studyjny album wydała w 2012 roku, od lat niezmiennie ma w kraju status wielkiej gwiazdy. Jak donosi jednak "Super Express", artystka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i cały czas rozwija swoją międzynarodową karierę.
Co więcej, 50-letnia wokalistka może nawet ostatnimi czasy przebierać w "propozycjach zawodowych z całego świata", zapewnia wspomniana gazeta. Kilka z nich dotyczy ponoć Wielkiej Brytanii i to w tamtejszej stolicy Edyta Górniak rozgląda się za nieruchomością. Wszystko to w trosce o swoje finanse.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Edyta będzie musiała latać na wyspy niemal co kilka dni. A ponieważ szanuje swoje finanse, wychodzi na to, że sensowniej i oszczędniej będzie wynająć mieszkanie lub dom niż pomieszkiwać w drogich brytyjskich hotelach" - donosi tabloid.
Gwiazda ponoć z uśmiechem reaguje na myśl o tymczasowej przeprowadzce do brytyjskiej stolicy, gdzie dawniej mieszkała i nagrywała swoje płyty. Górniak wciąż, nawet po latach, ma ponoć do Londynu wielki sentyment.
- Chętnie tam wraca. Ma tam swoje ulubione miejsca, studia nagraniowe, ale i restauracje - zdradza informator gazety.
Czytaj także: 3-latek na ulicach Gdańska. Maluszek uciekł z domu
Edyta Górniak dawniej mieszkała także w Los Angeles, nigdy jednak nie zdecydowała się na zakup nieruchomości zagranicą. O powodach takiego podejścia mówiła w jednym z wywiadów:
- Ja wypożyczam. Nigdy nie kupuję nic na własność, bo nie jest to dla mnie żadna wartość, wręcz takie obciążenie, że miałabym być przywiązana do jakiegoś miejsca przez trzydzieści, czterdzieści lat. [...] Ja uwielbiam odkrywać świat i wydaję pieniądze na to, żeby sobie wynajmować różne miejsca w różnych częściach świata — tłumaczyła Górniak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.