Edyta Górniak lubi zaskakiwać. Generalnie ostatnimi czasy było o niej głośno głównie ze względu na to, że kontrowersyjnie wypowiadała się o pandemii koronawirusa.
Od jakiegoś czasu otwarcie mówi też o swojej wierze w Boga i nawróceniu. Niegdyś deklarowała się m.in. jako buddystka.
Dziś natomiast gorliwie modli się do Boga. Mało tego. Celebrytka zdecydowała się nawet publicznie przeprosić za to, że kiedyś powątpiewała w jego istnienie.
Nie ma słów, które zdołałyby przeprosić. Za niewdzięczność i niewierność Tobie. Za brak zrozumienia i lenistwo. Za obojętność i pogardę ludzkości wobec Świętości - napisała Górniak na Instagramie.
Edyta Górniak całkowicie ufa Bogu
Wokalistka podkreśliła w religijnym wpisie, że "czas sprawiedliwości i przywrócenia równowagi w przestrzeni serca i w całym wszechświecie jest już konieczny. I od dawna potrzebny, abyśmy odkleili się od tego, co nieprawe i nieprawdziwe".
Panie Jezu, ufam Tobie. Miej nas, dzieci Boże, w opiece i łasce, kiedy nastanie nam spojrzeć w sumienie - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.