W oryginale utwór "Trudno tak" Krzysztof Krawczyk zaśpiewał z Edytą Bartosiewicz. Tym razem odśpiewała go Edyta Górniak, która krótko po występie zwróciła się do obecnej na widowni wdowy po wielkim artyście - Ewy Krawczyk, z oczami pełnymi łez, powiedziała:
Pani Ewo, jest pani najdzielniejszą kobietą, jesteśmy wszyscy z panią całym sercem. Całuję bardzo mocno, my, wszyscy Polacy. Krzysztof był szczęśliwy dlatego, że stała przy nim kobieta. To jest pani zasługa, że on był tak szczęśliwy, że mógł się realizować. Bo za szczęściem jednego człowieka stoi drugi człowiek - mówiła wyraźnie wzruszona Edyta Górniak.
Ewa Krawczyk wstała i pomachała do Edyty Górniak. Nie kryła też łez. Było to dla niej ogromne przeżycie.
Edyta Górniak zmasakrowała piosenkę Krzysztofa Krawczyka?
Nie wszystkim spodobało się to, jak Edyta Górniak zaśpiewała "Trudno tak". Niektórzy internauci absolutnie nie szczędzili jej krytyki.
"No i oczywiście Górniak nie może normalnie zaśpiewać, tylko musi się wydurniać", "Kolejny wyjec w postaci Górniak masakruje piosenkę Krawczyka" - można przeczytać na Twitterze.
Czytaj także: Makabra w areszcie w Piotrkowie. Nie żyją osadzeni
Górniak postawiła na własną aranżację "Trudno tak". Dodawała angielskie wstawki, a także poruszające komentarze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.