15 października 2023 roku odbyły się w Polsce wybory parlamentarne. Choć oficjalnie zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, to jednak istnieją realne przesłanki, że partia ta nie zdoła utworzyć rządu. Wówczas czeka nas zmiana rządzącego w kraju ugrupowania.
Wiele gwiazd TVP prawdopodobnie już drży o swoje stanowiska. Co stanie się z Danutą Holecką, jeśli pojawi się nowy prezes Telewizji Publicznej? Czy kobieta pożegna się z posadą? Nie brakuje spekulacji.
Według medioznawcy - dra Krzysztofa Grzegorzewskiego - dziennikarka już powinna rozglądać się za nową pracą. Specjalista o wszystkim opowiedział na łamach "Faktu". Nie przebierał w słowach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o przyszłości Holeckiej w TVP. "Nie wyobrażam sobie"
"Nie wyobrażam sobie, by Danuta Holecka pozostała szefową "Wiadomości" po tym, co wyrabiała przez ostatnie lata. Te opowieści o "szamanach z Wiertniczej" (siedziba TVN) i Tusku – Niemcu i wiele innych, to mechanizmy, które są znane z krajów totalitarnych" - mówił dla "Faktu" dr Krzysztof Grzegorzewski.
To było brutalne opluwanie ludzi, propaganda jak w stanie wojennym, tak samo obrzydliwa. I dlatego takich ludzi od prowadzenia poważnych programów trzeba odciąć - dodawał.
Specjalista nazwał Holecką "twarzą tej propagandy". Stwierdził, że "popierała nieetyczne zachowania".
"To były widoczne napaści na ludzi, ubliżanie, obrażanie, manipulacje faktami, zwyczajne kłamstwa, różnego rodzaju nieetyczne i nieprofesjonalne chwyty. Badaliśmy je jako Zespół Monitoringu Towarzystwa Dziennikarskiego" - wyjaśnił dla "Faktu".
W "Wiadomościach" powinni zostać zatrudnieni nowi dziennikarze, nieskażeni propagandowym sznytem, który tak lubi Holecka. Chodzi też o to, by mieli większe umiejętności, niż obecna ekipa - skwitował dla tabloidu.
Czytaj więcej: Tyle zarabiają Holecka i Adamczyk z TVP. Lepiej usiądźcie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.