Ewa Farna jakiś czas temu urodziła synka. Po tym wydarzeniu przeszła imponującą metamorfozę. Zaczęła systematycznie tracić na wadze, co nie umknęło uwadze internautów. Artystka otrzymywała wiele komplementów.
W przeszłości z komentarzami pod adresem Farnej było jednak różnie. Często słyszała na temat swojego wyglądu mnóstwo cierpkich słów.
Ostatnio Farna opublikowała w sieci zapowiedź singla "Ciało". Przy tej okazji wyznała, że musiała długo ze sobą walczyć, by w końcu zaakceptować własne ciało.
Ewa Farna: Piosenka jest o zaakceptowaniu zmian
We wtorek nowy singiel Farnej trafił do sieci. Ewa absolutnie nie ukrywa tego, że zarówno utwór, jak i klip, mają dla niej szczególne znaczenie.
Czytaj także: KNF bezlitosna. mBank dostał potężną karę
Singiel CIAŁO dostępny we wszystkich serwisach streamingowych, a dla mnie emocjonalny teledysk już na YouTubie. Piosenka jest o zaakceptowaniu zmian na ciele, na które nie mamy wpływu. A coś czuję, że na przyszłość to może być numer, który zawsze będzie mi przypominał, jak ważne jest starać się przyjąć to, jak życie się na mnie podpisze. Dziękuję wszystkim niesamowitym dziewczynom, które podzieliły się swoją historią i swoją postawą, też mnie do tego zainspirowały - zaznaczyła Ewa Farna w mediach społecznościowych.
Co możemy usłyszeć w piosence? Artystka opowiada o tym, że jej ciało wiele przeszło i obecnie nosi na sobie ślady upływającego czasu. Te ślady zostały zaprezentowane na teledysku. Farna zapewnia, że jest wdzięczna za wszystkie życiowe doświadczenia.
Odważnie już podnoszę wzrok (...) Czas ucieka, a skoro ucieka, ślad zostanie po nim. Blizny jak stary film, piegi pamiątki z wakacji. W skórze czarny tusz, dalej tacy nierozważni. Tego nie jest mało, co się na mnie podpisało. Przez lata moje ciało tyle wytrzymało i niejeden ślad mam, wiem, że jest tak, jak być miało - słyszymy w utworze.