Niedawno było głośno o tym, co na temat Eweliny Kubiak powiedział na InstaStories Mikołaj Jędruszczak. Uczestnik "Love Island" publicznie współczuł Arnoldowi Jabłońskiemu narzeczonej, która "nie potrafi pić i robi trzodę".
Na ten przytyk nie zareagowała ani Ewel0na, ani jej ukochany. Tymczasem okazuje się, że para ma na głowie poważniejsze problemy!
Duet, który zapoznał się w "Warsaw Shore", postanowił się rozstać! Jakiś czas temu Ewel0na i Arnold pousuwali wspólne zdjęcia z instagramowych profili. Ostatnio natomiast Kubiak dodała fotkę z wymownym podpisem: "Nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło".
Znowu się rozstajecie? Pracować nad związkiem, ratować! Narzeczeństwo to nie byle co. Trzymam mocno kciuki - napisała jedna z internautek.
Ewel0na: Na pewno nie będę tego ratować
Kubiak postanowiła odpowiedzieć cytowanej internautce. "Na pewno nie będę tego ratować. Przepraszam, ale czuję odrzut od tej osoby" - zaznaczyła.
Nie będę wywlekać tego tutaj na światło dzienne, ale bądźcie pewni, że nie chodzi o AlkoMaster - dodała.
Na profilu Jabłońskiego pojawiło się krótkie oświadczenie. Pisze w nim o tajemniczych materiałach, do których wkrótce ma się odnieść.
Uwaga! Nie przyjmuję nowych współprac oraz zawieszam wszystko do odwołania. Dostaję wiadomości od Was z plotkami, screenami, filmikami, dostałem też już kilka telefonów od bliskich osób. Odniosę się do wszystkiego na dniach - zapewnia.
Później głos ponownie zabrała Ewelina. "Dochodzą do mnie różne informacje, plotki, że Arnold podnosił na mnie rękę i dlatego się rozstaliśmy... To nie jest prawda, więc proszę Was, żebyście taki głupot nie rozpowiadali, bo takich rzeczy nie było" - napisała.
Jeżeli chodzi o nasz związek, to po prostu się rozstaliśmy. Rozstaliśmy się w zgodzie. Uszanujcie naszą decyzję, nie wnikajcie, kulisy chcemy zostawić dla siebie. Proszę, żebyście nie drążyli tematu, bo jest trudny dla mnie i dla Arnolda. Po prostu dajcie żyć - zaapelowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.