Filip Chajzer sprzedaje działkę. "Byłem w banku się dokredytować"

Filip Chajzer poinformował niedawno, że otwiera restaurację ze śniadaniowym menu. Dodał, że planuje wprowadzić pewną istotną modyfikację, a mianowicie mocktaile. W knajpie prezentera nie będzie sprzedawany alkohol.

Teraz dziennikarz ogłosił kolejną wielką zmianę. W poście na Facebooku napisał, że sprzedaje działkę na Polu Mokotowskim w Warszawie i jest to ściśle powiązane z nowym biznesem.

Czytaj także: Przyniósł rolexa po tacie do TV. Rozpłakał się, gdy usłyszał wycenę eksperta

Sprzedam RAJ NA ZIEMI. Rok temu kupiłem działkę RODOS na Polu Mokotowskim w Warszawie. Jest najpiękniejsza na świecie, dziś z bólem serca, ale i jednocześnie nadzieją podejmuje ryzyko - wystawiam ją na sprzedaż - napisał prezenter.

Działka znajduje się na Polu Mokotowskim w Warszawie, zaraz obok furtki do osiedla "Biały Kamień". Prezenter i dziennikarz przekonuje, że chociaż jest to ścisłe centrum miasta, to nie słychać hałasów, a popołudniami można poczuć się jak na wsi.

Czytaj także: Doniesienia o zniszczonym grobie syna Peretti. Tak teraz wygląda. Jedno zwraca uwagę

Filip Chajzer wyjaśnił, że sprzedaje działkę, ponieważ wziął kredyt na nową restaurację, a odsetki uznał za "rozbój w biały dzień". Dodał, że wiele osób uważa, że jego interes upadnie, ponieważ gastronomia bez alkoholu nie ma w Polsce przyszłości.

Prezenter wierzy jednak, że osiągnie zamierzony cel. Przyznał, że zmienił tryb życia i nie interesują go już imprezy mocno zakrapiane alkoholem. Nie chce także mieszać się w biznes alkoholowy, a dwa lata temu odmówił inwestycji związanej właśnie z napojami wysokoprocentowymi.

Czytaj także: Chajzer tłumaczy, czemu zniknął z "Dzień Dobry TVN". Jego słowa mogą niepokoić

Idę pod prąd i głęboko wierzę, że są ludzie, którzy pójdą za mną, że czas na zmiany. Dowiedziałem się ostatnio z mediów, że w restauracji znanego sportowca i idola dzieci alkohol to standard. To nie jest moja droga i chociaż nie mam tyle kasy podejmę ryzyko - napisał prezenter.

Czytaj także: Ewa Minge o relacji Opozdy z Królikowskim. Niewiarygodne, co napisała

Chajzer nie podał ceny za działkę. Na koniec postu napisał jedynie: "Cena jest tak samo wysoka jak wartość działki w moim sercu tylko poważne oferty".