Maryla Rodowicz w 1989 roku poślubiła Andrzeja Dużyńskiego. Ich związek przetrwał do 2016 roku, kiedy ogłosili separację. Media obiegły informacje o głośnym rozwodzie pary, który trwał przez kilka długich lat. Formalnie małżeństwem przestali być 22 lipca 2021 roku. Teraz wraca sprawa pieniędzy i podziału majątku między piosenkarkę a biznesmena.
Czytaj także: Szczere wyznanie Piróga: "Nie jestem uzależniony"
Jak donosi "Super Express", Maryla Rodowicz najprawdopodobniej nie dostanie upragnionych pieniędzy. - Sąd odrzucił wniosek o nowy podział majątku byłych już małżonków - podaje tabloid. Choć początkowo Rodowicz ubiegała się o 18 tys. złotych alimentów, sąd zdecydował, że rozwód odbywa się z winy obojga małżonków, a tym samym gwiazda nie będzie miała zapewnionej comiesięcznej "pensji".
Do sądu miał wpłynąć nowy pozew o podział majątku. Według nieoficjalnych ustaleń serwisu, sąd po dokładnej analizie i konsultacji ze świadkami i biegłymi odrzucił prośbę Maryli Rodowicz. Zadecydowano jednak, by między byłych już małżonków podzielić to, czego nie ujęto w intercyzie.
Jak czytamy, chodzi o "działkę na Mazurach i majątek ruchomy w postaci dzieł sztuki, mebli, porcelany oraz kosztowności". Nie wiadomo kiedy i w jaki sposób zostanie to podzielone. Jeśli Dużyński i Rodowicz porozumieją się w sprawie ruchomego majątku, najprawdopodobniej będzie to koniec wieloletniej batalii sądowej o pieniądze.
Maryla Rodowicz na brak pieniędzy nie może narzekać. Jest jedną z najsłynniejszych gwiazd w Polsce. Występuje na koncertach podczas najgłośniejszych imprez telewizyjnych. Jeździ również po kraju realizując swoje trasy koncertowe, a oprócz tego występuje w "The Voice Senior" jako jurorka, za co również otrzymuje pensję od TVP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.