Zespół Golec uOrkiestra funkcjonuje od 1998 roku. Na koncie tej formacji jest wiele przebojów. Paweł i Łukasz Golcowie sprzedali mnóstwo płyt i dali wiele koncertów w całym kraju.
Sporo osób uważa, że Golcowie znakomicie się dogadują. Tymczasem na jaw wyszły informacje, że jakiś czas temu między Łukaszem i Pawłem mocno zawrzało.
Plotkarskie portale donosiły, że bracia osobno spędzili wakacje i nie umawiali się na spotkania rodzinne. Żona Pawła zapewniła, że czasem każdemu potrzebny jest odpoczynek od siebie.
Ludzie cały czas postrzegają Pawła i Łukasza jako jedność. Że razem mieszkają, że nie mają swoich prywatnych żyć, że każdą chwilę spędzają razem. A prawda jest taka, że jak wracają z trasy koncertowej, każdy z nich skupia się na swojej rodzinie. My nawet na wakacje jeździmy osobno. Oddech od siebie też jest im potrzebny. Każdy z nas ma inny charakter, często mamy odmienne zdanie na różne tematy - przekazała Katarzyna w rozmowie z "Na Żywo".
Konflikt u Golców
Teraz okazuje się, że nie chodziło jedynie o kwestię odpoczynku od siebie. Tygodnik twierdzi, że w rodzinie Golców wybuchł poważny konflikt. Poszło o córkę Pawła, która skończyła liceum i zaczęła studia wokalne. Maja chciałaby występować razem z ojcem.
Paweł natomiast nie ukrywa, że chciałby, aby tak się stało. Zaczął ją już nawet wprowadzać do świata show-biznesu. To rzekomo nie podoba się Łukaszowi, co doprowadziło do konfliktu.
To drażliwy temat. Kiedyś bracia ustalili, że nie będą całej rodziny wprowadzać do zespołu, by nie było niepotrzebnych niedomówień i sporów. Paweł, choć nie mówi wprost, nie ma nic przeciwko, aby jego córka, jeśli tylko będzie chciała, zasiliła szeregi Golec uOrkiestra - zaznaczyła w rozmowie z "Na Żywo" osoba kooperująca z zespołem.
Łukasz i Paweł chcieli ukryć konflikt przed mamą. To się jednak nie udało.
Ich rodzicielka, dziarska góralka, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i chce wezwać synów na poważną rozmowę. (...) Ich sukces jest też jej sukcesem i nie pozwoli, by po tylu latach wspólnej, ciężkiej pracy jej synowie gniewali się na siebie. Jest pewna, że wszystko się ułoży i rodzina wciąż będzie jednością - podkreśla tygodnik.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.