Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Gra w "Na dobre i na złe". Nie zgadniecie, ile zarabia w TVP

14

Michał Żebrowski pojawia się na planie "Na dobre i na złe" średnio dwa razy w miesiącu, ale zdecydowanie nie może narzekać na wynagrodzenie. Według jednego z tabloidów aktor był w stanie wynegocjować sobie najlepszą stawkę z całej obsady. O jakiej kwocie mowa?

Gra w "Na dobre i na złe". Nie zgadniecie, ile zarabia w TVP
Michał Żebrowski nie może narzekać na swoje zarobki (fot. Akpa)

Michał Żebrowski już niebawem wraz z żoną doczeka się czwartego potomka. Jak dowiedział się Pudelek, do Franciszka, Henryka i Feliksa prawdopodobnie dołączy kolejny chłopiec. Nie podlega dyskusji, że 50-letni aktor musi zadbać finansowo o sporą rodzinę, ale okazuje się, że o to akurat nie potrzebuje się martwić.

Z racji, że jest popularnym aktorem, to zawsze może liczyć na wysokie stawki zarówno w kampaniach reklamowych, jak i telewizyjnych produkcjach. Tak się składa, że finansom Żebrowskiego postanowił się przyjrzeć "Super Express". I jeśli wierzyć tabloidowi, Żebrowski zdecydowanie nie ma na co narzekać. Za samą reklamę dla popularnej sieci fast foodów zgarnął aż 2 mln złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz: "Moontalk": Żebrowski przyznał się do seksu w miejscu publicznym

Aktor nie wychodzi też najgorzej na grze w serialu "Na dobre i na złe". Choć jest to zdecydowanie mniejsza kwota niż za reklamę, to jednak Żebrowski otrzymuje ją regularnie co miesiąc. Co więcej, nikt z obsady serialu nie ma wyższego kontraktu niż on.

Michał wynegocjował sobie 10 tysięcy za dzień zdjęciowy. To najwyższa kwota ze wszystkich aktorów serialu. Producent zatem, chcąc płacić mu jak najmniej, kumuluje Michałowi jak najwięcej scen do nakręcenia za jednym razem. Na ogół produkcja mieści się w 2 dniach w miesiącu. Michał zarabia więc miesięcznie 20 tysięcy za dwa dni pracy na planie - zdradził tabloidowi jeden z pracowników produkcji.

Przypomnijmy, że Żebrowski zaczynał swoją przygodę z filmami i serialami w drugiej połowie lat 90. Zdobył dużą popularność za rolę Jana Skrzetuskiego w adaptacji powieści Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" oraz Tadeusza Soplicy w ekranizacji "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Oba filmy trafiły do kin w 1999 r. Później zagrał m.in. w "Wiedźminie" oraz "Pręgach". Jego ostatnią produkcją kinową jest "Wszystko albo nic" z 2017 r.

Autor: KDH
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić