Anna i Grzegorz Bardowscy uznali, że potrzebują trochę odpoczynku. Właśnie dlatego zorganizowali rodzinne wakacje w Turcji.
Wybrali się do tego kraju z dziećmi i mamą Anny. Bardowscy mogą wypoczywać w naprawdę świetnych warunkach.
Niebawem urlop pary zostanie zakończony. Bardowska poinformowała o tym w najnowszym poście na Instagramie. Powrót do kraju z pewnością zakończy koszmary jej męża.
Bardowski ma koszmary. Chodzi o pszenicę
Okazuje się, że podczas pobytu w Turcji Grzegorz Bardowski martwi się o pszenicę.
Jeszcze chwila i wracamy, Grzesiek ma złe sny, że skrzypionka zjada jego pszenicę - podkreśliła żona farmera.
Jednocześnie zdradziła, że mimo wszystko Grzegorz jest w stanie się wyluzować, by móc wypocząć. "Na szczęście potrafi oderwać się na chwilę" - podsumowała Ania Bardowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.