Elżbieta Zapendowska w ciągu kilku ostatnim lat ograniczyła występy przed kamerami do minimum. Choć jeszcze podczas tegorocznego festiwalu w Opolu zgodziła się pełnić funkcję jurorki, była to jedna z jej ostatnich medialnych aktywności.
Była gwiazda "Must me the Music. Tylko Muzyka" publicznie pokazała się 31 lipca 2024 roku. Można było zobaczyć ją na pogrzebie Tadeusza Woźniaka. Ceniona ekspertka przybyła na warszawski Cmentarz Powązkowski mimo trudności ze zdrowiem.
Zdecydowała się na dostosowaną do okoliczności, skromną czarną tunikę. Do tego dobrała wygodne spodnie i płaskie buty sportowe. Fanów szczególnie zmartwił widok laski, którą podpierała się podczas uroczystości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elżbiecie Zapendowskiej towarzyszył asystent. Cały czas stał obok niej, by mogła się wesprzeć. Seniorka trzymała go za ramię. Wyglądała na zmęczoną, a swój stan potwierdziła w kilku wcześniejszych wywiadach.
Gwiazda "Idola" mówiła wprost, że nie daje już rady, a oprócz problemów z postępującą utrata wzroku, boryka się z różnymi innymi dolegliwościami. To powoduje, że nie ma siły na pracę, nawet w podstawowym zakresie.
Sztuka estradowa polega też na ocenie wizualnej. To nie jest bez znaczenia. Jeżeli ja widzę plamę zamiast wokalistki, to co ja mogę powiedzieć na temat jej estetyki wizualnej? Nic. Ja mogę powiedzieć tylko, że "jesteś piękną plamą" - zdradziła w "Fakcie".
Elżbieta Zapendowska ma głodową emeryturę. Podała konkretną kwotę
Elżbieta Zapendowska na zasłużoną emeryturę przechodzi z całą gamą zawodowych sukcesów. To ona odpowiadała za naukę śpiewu m.in. Edyty Górniak, Michała Bajora i Dody. Posiadaczka słuchu absolutnego w każdym talent-show, w którym brała udział, dała się poznać jako profesjonalna i obiektywna, a czasami szczera do bólu jurorka.
77-latka jakiś czas temu w rozmowie z Plotkiem wyjawiła wysokość świadczenia, na jakie może liczyć od ZUS. Co miesiąc na jej konto spływa kwota... 1300 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.