Gwiazda "Klanu" wystosowała apel ze szpitala. "Proszę..."

Aldona Orman niedawno przeżywała bardzo trudne chwile. Gwiazda "Klanu" trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację w związku z pękniętym tętniakiem. U aktorki zdiagnozowano cztery groźne zmiany - zostały one zabezpieczone przed rozlaniem. Jak obecnie czuje się Orman?

Aldona OrmanAldona Orman
Źródło zdjęć: © Instagram

Aldona Orman w październiku trafiła do szpitala. Hospitalizacja była konieczna z uwagi na fakt, że doznała pęknięcia tętniaka. Dramat miał miejsce po zakończeniu prac na planie zdjęciowym.

Aktorka znana z roli Barbary Mileckiej w "Klanie" przeszła operację zabezpieczającą pozostałe tętniaki przed pęknięciem. Tym samym zminimalizowano ryzyko groźnych następstw. Operacja co prawda też niosła za sobą zagrożenie, ale na szczęście Orman znalazła się pod opieką mistrzów w swoim fachu.

Gwiazda "Klanu" postanowiła opowiedzieć o swoich perturbacjach zdrowotnych. W "Pytaniu na śniadanie" mówiła, że zaczęło się od nawracających bólów głowy. - Myślałam, że jest to związane z moim poprzednim wypadkiem na planie zdjęciowym. Bolała mnie i głowa, i szyja. Brałam proszki przeciwbólowe. [...] Nigdy bym nie pomyślała, że mogę mieć tętniaka w głowie, a nawet cztery - podkreśliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Igor Herbut chce powrotu "Must Be the Music" do Polsatu. "Fajne było, że tam można prezentować swoje piosenki"

Pęknięcie tętniaka nastąpiło chwilę przed tym, gdy miała wsiąść do samochodu. - Nagle zrobił się olbrzymi wybuch, jakby dynamit wybuchł mi w głowie. Ciemne plamy przed oczami, zaczęłam bełkotać, zrobiłam się sztywna, chciało mi się wymiotować, nie byłam w stanie utrzymać butelki z wodą - relacjonowała.

Aldona Orman przekazała nowe wieści

Na szczęście stan zdrowia aktorki jest już stabilny. Nowe wieści przekazała prosto z warszawskiego szpitala MSWiA. "Kochani, na zdjęciu jestem w sali zabiegowej @centralnyszpitalklinicznyMSWiA, gdzie byłam operowana dwukrotnie z lekarzem, który uratował mi życie - wybitnym chirurgiem wewnątrznaczyniowym dr. Michałem Zawadzkim. W prawym górnym rogu zdjęcia, na monitorze, jest moje badanie angiograficzne 3D tętnic mózgowych, na którym widoczny jest mój tętniak" - oznajmiła.

Kochani dbajcie o siebie. Jeśli ktoś z Was ma bóle głowy, nie zwlekajcie proszę, badajcie się! Idźcie do lekarza. Róbcie tomografię lub angiorezonans! To bardzo ważne - podsumowała.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę