Marcin Miller od zeszłego czwartku walczy z anginą. Z powodu choroby lider zespołu "Boys" musiał odwołać koncerty.
Marcin Miller przez chorobę traci głos
Gwiazdor disco polo wytłumaczył się fanom w mediach społecznościowych. Dodał kilka zdjęć, w tym jedno przedstawiające kolejkę do przychodni. Na jego selfie można zauważyć jego czerwone oczy, które świadczą, że nie jest w najlepszym stanie zdrowia.
Chodzi mi o to, że dzisiaj mamy czwartek, a ja od piątku choruję na anginę. Ktoś tam napisał "to zwykła angina". Spoko. Nie wiem, czy są jakieś nadzwyczajne anginy. Na razie jest źle. Tracę już głos, ale zawsze się uśmiecham, ponieważ mam wysoki próg wytrzymałości bólu, chociaż patrząc na kobiety, one i tak facetów przewyższają. A filmik nagrywam tylko po to, aby móc linkować wszystkim, którzy zarzucają mi kłamstwo - powiedział na nagraniu Marcin Miller.
Pod postem muzyka pojawiło się wiele słów wsparcia od fanów. Życzą oni liderowi zespołu "Boys" szybkiego powrotu do zdrowia.
Zdrówka Panie Marcinie, wiem co to angina, współczuję. Ale będzie wszystko dobrze
Dużo zdrówka Panie Marcinie, witaminki, łóżeczko i będzie dobrze. Pozdrawiam cieplutko
Zdrówka idolku - czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Ewa Minge komentuje słowa Bożeny Dykiel: "Wszystko, co powiedziała jest fatalne"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.