25 listopada sąd w Pekinie skazał piosenkarza Krisa Wu na 13 lat więzienia. Został uznany za winnego popełnienia trzech gwałtów. Wyrok uwzględnia 11 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za gwałty oraz rok i sześć miesięcy więzienia za zorganizowanie orgii. Po odbyciu kary artysta ma zostać deportowany z kraju.
Może zostać chemicznie wykastrowany?
Wu jest obywatelem Kanady, dlatego chińskie media zaczęły dyskutować, że Kris Wu może zostać poddany chemicznej kastracji po odesłaniu go do tego kraju. W Kanadzie ta procedura jest legalna i przeprowadzana jest w stosunku do przestępców seksualnych.
Kastracja to procedura medyczna, która polega na wtryskiwaniu hormonów i specyficznych leków do ciała przestępcy seksualnego w celu stłumienia jego popędu seksualnego. Śledztwo wykazało, że w listopadzie i grudniu 2020 roku Wu zgwałcił trzy kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdor oskarżony o 3 gwałty
Piosenkarz został zatrzymany 31 lipca 2021 roku, gdy 18-letnia studentka wyznała, że piosenkarz zmusił ją do picia alkoholu, a potem do uprawiania z nią seksu, gdy była jeszcze niepełnoletnia. Wspomniała, że nie tylko ona padła ofiarą muzyka. Ostatecznie gwiazdora k-popu oskarżono o trzy gwałty.
Kris Wu to urodzony w Chinach kanadyjski były raper, piosenkarz, aktor i model. W wieku 10 lat przeniósł się wraz z matką do kanadyjskiego Vancouver, gdzie rozpoczął swoją karierę muzyczną. Rozwinęła się ona jednak po przeprowadzce wokalisty do Korei Południowej.
Robił karierę w Chinach
Wu był członkiem koreańsko-chińskiego boysbandu Exo i Exo-M do 2014 roku. Muzyk przez krótki czas rozwijał się solowo i grał w kilku popularnych chińskich filmach. Był ambasadorem wielu luksusowych marek, takich jak Bulgari, Lancome, Louis Vuitton czy Porsche.
W dniu 31 lipca 2021 r. Wu został zatrzymany przez pekińską policję po tym, jak w chińskich mediach społecznościowych pojawiły się liczne zarzuty gwałtu. Po aresztowaniu wszystkie firmy zerwały z nim współpracę. W sierpniu 2021 r. Prokuratura Ludowa dystryktu Chaoyang w Pekinie potwierdziła jego aresztowanie pod zarzutem gwałtu.