Informacja o rozstaniu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela była sporym szokiem dla wszystkich fanów. Choć od wspólnego oświadczenia pary minęło już trochę czasu, to ten temat nadal nie znika z mediów plotkarskich.
Początkowo wydawało się, że para rozstała się w zgodzie. Po czasie jednak wyszło na jaw, że wcale tak nie było. Tancerz publicznie zaczął żalić się na żonę.
Czytaj także: To już całe "gangi". Nasilają się ataki w Warszawie
Kasia i Marcin układają sobie teraz życie na nowo. Jeszcze przed rozprawą sądową podzielili się opieką nad dziećmi. Uznali, że ich dobro jest najważniejsze i podejmują szereg starań, by pociechy nie odczuły zbyt mocno tego rozstania.
Niebawem urodziny obchodzić będzie synek aktorki i tancerza. Wszystko wskazuje na to, że Adam nie będzie świętować tego dnia razem z mamą i tatą.
Czytaj także: Horror zamiast wakacji. Tak postępują Polacy
Marcin Hakiel bez zaproszenia
Tygodnik "Świat i Ludzie" ustalił, że Hakiel nie dostał zaproszenia na urodziny syna. Cichopek najwidoczniej nie chce go widzieć i dlatego nie uwzględniła tancerza na liście gości.
Emocje są jeszcze bardzo duże, to nie jest dobry czas na świętowanie razem tak ważnej i pełnej wspólnych wspomnień uroczystości - powiedziała tygodnikowi "Świat i Ludzie" znajoma Kasi.
Zaznaczyła poza tym, że w aktorce wciąż jest "dużo żalu i rozgoryczenia". Co na to Hakiel? Podobno już szykuje dla syna niespodziankę.
Czytaj także: IMGW bije na alarm. Naciąga wakacyjny koszmar
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.