Hanna Lis kilka dni temu przeprowadzała się do nowego miejsca zamieszkania. Niedługo później zorientowała się, że zaginęły jej dwa koty. Dziennikarka zaapelowała o pomoc na Instagramie.
Poszukiwania zaginionych kotów
Kochani! Od soboty szukam, dotąd niestety bezskutecznie, moich ukochanych kotów, które zaginęły na warszawskich Zawadach w okolicy ul. Bruzdowej. Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdy sygnał. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Z całego serca dziękuję wszystkim, a jest Was bardzo wielu, którzy na różne sposoby pomagają mi w poszukiwaniach Toyoty i Felka. Jesteście cudowni. Kociaki są już seniorami (12 i 13 lat), ogromnie się o nie martwię. Trzymajcie proszę kciuki - pisała.
Mnóstwo osób zaangażowało się w pomoc. Także gwiazdy nie pozostały obojętne. Na przykład Małgorzata wyciągnęła pomocną dłoń, podając dalej informację na swoim Instagramie.
Haniu trzymamy kciuki, żeby się znalazły - skomentowała celebrytka.
Czytaj także: Małgorzata Rozenek bez majtek? "Goło i wesoło"
Na szczęście są pierwsze dobre informacje. Hanna Lis odnalazła Felka, który schował się w krzakach. Nadal jednak nie wiadomo, gdzie podziała się Toyota.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.