Kasia Cichopek od zawsze cieszyła się sporą sympatią widzów. Ta celebrytka raczej nie wywoływała kontrowersji, unikała też skandali. Obecnie jest inaczej.
Cichopek wręcz nie schodzi z pierwszych stron gazet. Wszystko za sprawą rozpadu jej małżeństwa z Marcinem Hakielem. Po tym bardzo głośnym rozstaniu pojawiły się informacje, że Kasia zbliżyła się do Macieja Kurzajewskiego, swojego partnera z "Pytania na śniadanie".
W minioną niedzielę na antenie TVN Style Hakiel ujawnił, że został zdradzony. Na tym jednak nie koniec. Otóż do największych mediów w Polsce, ale i do TVP trafiło nagranie bardzo prywatnej rozmowy Cichopek i Kurzajewskiego. Kasia od razu przekazała temat w ręce prawników.
Kasia Cichopek zostanie zwolniona z TVP?
Już od jakiegoś czasu pojawiają się plotki, że produkcja "Pytania na śniadanie" rozważa przetasowanie w parze Cichopek - Kurzajewski. Są też doniesienia, że Kasia może zostać nawet zwolniona z telewizji! Do tych pogłosek w rozmowie z "Super Expressem" odniosła się Aleksandra Zawłocka, producentka programu.
To wszystko fake newsy (nieprawdziwe informacje - dop. red.). Zapraszam do oglądania "Pytania na śniadanie" 5 maja - powiedziała.
Szerzej na ten temat Zawłocka wypowiedziała się w rozmowie z "Party". - Kasia jest bardzo profesjonalną, zawsze świetnie przygotowaną prowadzącą. Cieszy się wielką sympatią i uznaniem widzów. Ostatnie krzywdzące publikacje to typowe fake newsy. Widzowie doceniają jej ciepło, serdeczność, bezpretensjonalność, doświadczenie życiowe i pogodę ducha. Dla zespołu ważna jest także życzliwość i niezawodność, na Kasię zawsze możemy liczy - podkreśliła.
Czytaj także: Rosyjska dziennikarka grzmi. "Idioci". Ostra odpowiedź
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.