Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela wciąż głośno odbija się echem w mediach. Nic dziwnego, bo cała Polska przyglądała się rodzącemu się uczuciu. Miłość wytańczyli sobie na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Trzy lata później, w 2008 roku, postanowili się pobrać. Po latach okazało się, że aktorka nie była w pełni przekonana co do tego, czy ślub jest dobrym pomysłem.
- To on nalegał na ślub, mnie małżeństwo nie było potrzebne do szczęścia. Miałam u boku mężczyznę, z którym lubiłam spędzać czas, podróżować i to mi wystarczyło. Uważałam, że jest dobrze tak, jak jest. Ale dla Marcina małżeństwo było ważne i w końcu mnie przekonał - mówiła Katarzyna Cichopek w 2014 r. w rozmowie z magazynem "Pani".
Rozstanie skomentowała również matka polskich seriali - Ilona Łepkowska. Przecież to ona zatrudniała Kasię, jeszcze jako nastolatkę, do serialu "M jak miłość". Scenarzystka wyznała w rozmowie z "Faktem":
- To bardzo smutna wiadomość jest mi przykro, ale takie czasem jest życie. Na pewno to rozstanie jest dla nich bolesne, jednak to też ich prywatna sprawa. Nie wątpię, że bardzo tę sytuację przeżywają - powiedziała Łepkowska.
Fani pary wciąż nie mogą uwierzyć, że to koniec. Przecież partnerzy wielokrotnie podkreślali, jak bardzo się kochają, a zdjęcia, które wrzucali do sieci, wyglądały jak najpiękniejsza rodzinna sielanka. Widać pozory mogą mylić. Czy gwiazdy zdradzą, jaki był powód tej zaskakującej decyzji? Co wy sądzicie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.