Do rozwodu Małgorzaty i Jacka Rozenków doszło w 2013 roku. Para rozstała się w zgodzie. Do dziś ma dobre relacje ze względu na synów - Stanisława (16 lat) i Tadeusza (12 lat).
Relacje mamy takie jak zawsze. Normalne. Mamy synów i to jest stała w naszym życiu. Bardzo się lubimy, szanujemy i jest świetnie - mówił jakiś czas temu Jacek Rozenek.
Ostatnio aktor pojawił się w programie "Miasto kobiet". Przy tej okazji opowiadał o udarze i powrocie do zdrowia. Nie ukrywał, że w obliczu problemów czuł się bardzo samotny. To uczucie nie było mu jednak obce. Padły mocne słowa.
Dało mi to do myślenia, co to jest samotność w życiu. Zdałem sobie sprawę, że będąc w relacjach, w związkach z kobietami, przez większość czasu byłem sam, naprawdę, nawet w tych najszczęśliwszych momentach - stwierdził.
Jacek Rozenek ma za sobą dwa małżeństwa. U boku Małgorzaty Rozenek kroczył przez dziesięć lat.
Sam w takim znaczeniu, że życie przeżywamy sami. Tak jak się rodzimy sami, tak odchodzimy sami. Bez niczego. To taka metafora. Wszystko, co bym powiedział, jest już napisane i powiedziane. Ale dotarło to do mnie z ostrością - spostrzegł aktor.
Jacek Rozenek o udarze
Podczas tego samego wywiadu Jacek Rozenek szerzej opowiedział o perturbacjach zdrowotnych. Aktor był pytany choćby o to, jak udar zmienił jego życie.
Lekarz powiedział mi, że koniec z moim dotychczasowym życiem. Nie wchodzę na scenę, nie gram w serialu, nie gram w żadnych programach, nie szkolę... Powiedział po prostu: "Koniec, proszę się zdać na rodzinę i bardzo odpoczywać" - zaznaczył Rozenek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.