Krzysztof Jackowski lubi kreować się na człowieka skromnego, który pracuje dla idei, a jego główną wartością nie są pieniądze. Jasnowidz z Człuchowa donosi, że pomógł w odnalezieniu aż 700 ciał oraz w rozwiązaniu ponad 1000 innych przypadków. Był zaangażowany w najbardziej medialne śledztwa, np. sprawy śmierci Madzi z Sosnowca.
Czy najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego uspokoi Polaków? A może przerazi jeszcze bardziej? Znany jasnowidz podzielił się swoimi przeczuciami odnośnie 2023 roku. W rozmowie z "Super Expressem" zdradził, że w nowym roku Polacy przeżyją koszmar, między innymi z powodów finansowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bardzo niedobre rzeczy finansowe będą działy się w Polsce w kwietniu 2023 roku. Czekają nas duże problemy. To będzie czas wielkich tąpnięć. Mogą mieć one związek z tąpnięciami na świecie, ale wszyscy będziemy o tym mówili i myśleli. Litr benzyny w Polsce będzie kosztował 23 złote! - tłumaczy.
Czytaj także: Szok na Pomorzu. To nagle wyszło z Bałtyku
Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego oczywiście należy traktować z odpowiednim dystansem. Niejednokrotnie zdarzało się bowiem tak, że jego wizje nie miały pokrycia w rzeczywistości.
Jackowski działa w internecie
Krzysztof Jackowski to jeden z najpopularniejszych polskich jasnowidzów. Dzięki swoim wizjom zyskał ogólnopolską sławę. Jasnowidz z Człuchowa niejednokrotnie przepowiadał przerażające wydarzenia, które miałyby się wydarzyć w bliższej lub dalszej przyszłości. Jego transmisje "na żywo" na YouTube regularnie gromadzą kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy widzów.
Czytaj także: Granatnik sprzedany na aukcji. Te słowa zabolą Szymczyka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.