Jan Rokita przed laty był jedną z czołowych postaci w polskiej polityce. Popularność zapewniła mu praca w komisji śledczej w sprawie afery Rywina. Była to pierwsza komisja śledcza, której obrady transmitowano na żywo. Od tej pory nazwisko Rokity znał każdy interesujący się polityką Polak.
Jan Rokita usunął się w cień
Rokita przez długi czas związany był a Platformą Obywatelską. W pierwszych latach istnienia ugrupowania był jednym z jego liderów, a w latach 2003–2005 przewodniczącym klubu parlamentarnego. Dwa lata później zapowiedział wycofanie się z życia politycznego.
Jeszcze w 2014 roku byłego polityka można było zobaczyć w telewizji, kiedy pracował dla stacji TVN24 Biznes i Świat jako ekspert od polityki i gospodarki. W kolejnych latach o byłym liderze PO słychać było coraz mniej. Rokita przestał udzielać wywiadów, nie udzielał się też w mediach społecznościowych.
Były polityk zmienił swoje życie
Okazuje się, że niegdyś będący na świeczniku polityk postanowił zmienić swoje życie. Z rodzinnego Krakowa przeniósł się w Bieszczady, mieszka w chatce otoczonej zielenią, ma swój kawałek ziemi. Skąd taka zmiana? Jan Rokita opowiedział o tym w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego" z 2021 roku.
Zrobiłem tak dlatego, że człowiekowi w wieku starczym bardziej sprzyjają spokojniejsze okoliczności życia, niźli te, jakie mogłem mieć w Krakowie. (...) Odkąd przeniosłem się pod Bieszczady, uznałem, że należy prowadzić osiadły tryb życia, zwłaszcza że jest tu hektar pola, ponad sto posadzonych przeze mnie róż, poziomki, które uprawiam, domek... - wyznał były polityk.
Były lider PO przyznał, że dobrze żyje mu się z dala od zgiełku i kamer. Jego decyzję o prowadzeniu wiejskiego życia przypieczętowała dodatkowo pandemia. W Bieszczadach ma dużo zajęć, uprawia rośliny, a także pilnuje, by jego dobytek nie został zniszczony przez dzikie zwierzęta. - Ze znienawidzonymi przeze mnie sarnami na czele, które niszczą i zżerają absolutnie wszystko - zdradził.
Jan Rokita wygląda zupełnie inaczej
Rokita zmienił nie tylko otoczenie, ale także swój image. Dzisiaj wygląda zupełnie inaczej niż w czasach, gdy jego twarz pojawiała się regularnie w programach informacyjnych. Byłego polityka w nowej wersji można obecnie zobaczyć w wywiadach wideo, których udziela od czasu do czasu na kanale YouTube "Telewizja wPolsce".
63-latek zerwał z wizerunkiem gładko ogolonego eleganta. Można odnieść wrażenie, że dostosował się do prowadzonego przez siebie stylu życia. Mężczyzna zapuścił długą siwą brodę, a jego znakiem rozpoznawczym stał się kapelusz. Jedna rzecz postała niezmienna - okulary. Jak oceniacie tę metamorfozę?