Przypomnijmy. W ubiegłą niedzielę Jarosław Kaczyński wziął udział w partyjnym pikniku rodzinnym na Podlasiu, gdzie w ostrych słowach zaatakował Donalda Tuska oraz Platformę Obywatelską.
Lidera PO Kaczyński nazwał "wrogiem narodu" oraz "ryżym" który jest "największym zagrożeniem dla Polski" i najlepiej, aby pojechał do Niemiec. Szef Prawa i Sprawiedliwości uderzył też w Konfederację, zaprzeczając możliwości koalicji, o której mówi się od jakiegoś czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne słowa Kaczyńskiego nie pozostały bez echa. W sieci i mediach natychmiast pojawiły się krytyczne komentarze.
"Moczar byłby dumny" - pisał na Twitterze europoseł PO i były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
"Z miłego dziadziusia z pikników rodzinnych wylazł zwykły cham. Nerwy puszczają" - skomentowała wiceprzewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.
- To jest dzisiaj skala demoralizacji obozu władzy. A jeszcze dwa tygodnie temu Jarosław Kaczyński tańczył na murach na Jasnej Górze - mówił z kolei w programie Dominiki Wielowieyskiej w radiu Tok FM prof. Paweł Kowal.
Teraz do słów Jarosława Kaczyńskiego odniosła się Krystyna Janda, która nie kryje swoich politycznych poglądów. Na jej Facebooku pojawił się lakoniczny, ale niezwykle wymowny komentarz.
"Czuję się ryża" - napisała aktorka, którą ostatnio mogliśmy oglądać w serialu "Warszawianka".
Wpis Jandy zelektryzował jej obserwatorów. Post zebrał prawie 2 tys. reakcji i masę komentarzy, w których fani aktorki podzielają jej słowa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.