pogoda
Warszawa

Jarosław Jakimowicz uderza w byłą koleżankę. Pokazał zapis rozmów

223

Jarosław Jakimowicz zniknął niedawno z TVP Info w okolicznościach skandalu. Były prezenter szybko zaczął palić za sobą mosty, najpierw uderzając w Samuela Pereirę, a teraz w Agnieszkę Oszczyk, z którą przez pewien czas prowadził "W kontrze". W tym celu Jakimowicz upublicznił prywatne rozmowy z prezenterką.

Jarosław Jakimowicz uderza w byłą koleżankę. Pokazał zapis rozmów
Jakimowicz odpowiedział Oszczyk i pokazał zapis rozmów (TVP Info)
Nie kolegowałam się z Jarkiem, mówiliśmy zupełnie innymi językami zarówno na antenie, jak i poza nią. Poza programem nie mieliśmy kontaktu. W trakcie wspólnej pracy nie miałam jednak problemu z tym, by mówić mu, co mi się nie podoba - mówiła niedawno Oszczyk "Faktowi".

Słowa byłej koleżanki podziałały na Jakimowicza jak płachta na byka, który ma już na pieńku z Samuelem Pereirą, wicedyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i kierownikiem TVP Info. "Po co panie bawią się w te kłamstwa, chyba nietrudno się domyślić. Generalnie 3 z 4 pań, które mają pod dyktando Pereiry żale do mnie, siedzą cicho, ale Oszczyk postanowiła się uaktywnić. Ciekawe na co liczy? Chyba jeszcze nie wie, jak działa babranie się w błocie" - napisał Jakimowicz na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"

Były prezenter TVP Info postanowił zadać kłam słowom Oszczyk, która podobnie jak Magdalena Ogórek i Anna Popek "nie wytrzymały" prowadzenia z nim "W kontrze". Jakimowicz odniósł się do słów prezenterki o rzekomym braku kontaktu poza anteną, publikując zapis kilku nagrań.

"Nie miała ze mną, żadnego kontaktu poza programem i oczywiście tradycyjna melodia: różnił nas język. Nagrywaliście kiedyś kogoś przez telefon albo posługiwaliście się nagraniami przez kogoś podstępnie nagranymi? No właśnie, ale Oszczyk nie miała z tym problemu, to ja nie widzę problemu w upublicznieniu kilku screenów. I tak wybrałem takie, żeby ktoś niewinny nie dostał rykoszetem" - tłumaczył Jakimowicz.

Inne języki? Oszczyk była oburzona, że jak mija się na korytarzach z Ogórek, to ta jej nie mówi cześć. Miała też swoje dość ciekawe zdanie na temat zatrzymania męża Ogórek. Inne języki? Jakimowicz zły cham? - ciągnął były aktor-celebryta.

Zdaniem Jakimowicza cały spór z Oszczyk wynikał z tego, że "nie mogła pogodzić się z tym, że to ja byłem wydawcą, który decyduje". "Jeżeli ktoś myśli, że TVP to monolit wyznań, przekonań politycznych etc., to jest w błędzie. Przecież tam są ludzie, którzy pracują po 10, 20 i więcej lat. Za kogo przyszła Oszczyk? Uruchomić trzeba myślenie" - dodał Jakimowicz.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: WKZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pukają do drzwi Polaków. To może być kosztowna "wizyta"
USA i Izrael rozważają przesiedlenie Palestyńczyków z Gazy do Afryki Wschodniej
Schudła ponad 190 kg. Niewiarygodna przemiana Amerykanki
10-letnia Nikola nagle zniknęła. Pilny komunikat policji
Intensywne opady w Hiszpanii. Ewakuacje i zamknięte szkoły
Józef K. domaga się ponad miliona zł od Skarbu Państwa. Został uniewinniony od zarzutu pedofilii
Piękna wyspa walczy ze złodziejami. Jest decyzja
Sąsiedzi wywiesili kartkę. Nie wytrzymali. "Bardzo mi szkodzą"
Papież wciąż w szpitalu. Wiadomo w jakim jest stanie po miesiącu leczenia
Nagranie z Mazowsza. Internauci się zagotowali
W Polsce występuje niemal 3200 gatunków. Nie wszystkie są pożyteczne
Nagranie niesie się po sieci. Oto finał wyprawy po jajka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić