Angelika Fajcht ma za sobą udział w programie "Top Model". Rolę modelki polubiła na tyle mocno, że zdecydowała się w niej rozwijać. Ma już na swoim koncie sporo osiągnięć. "Super Express" relacjonuje, że brała udział w pokazach mody czy też sesjach zdjęciowych projektanta Daniela Jacoba Dalego.
Fajcht zaliczyła sukces w Malezji. W trakcie imprezy "Miss Tourism Queen Worldwide" otrzymała tytuł "Najlepszego Ciała", a poza tym uzyskała przepustkę na kolejne wybory piękności - w Wietnamie. Gołym okiem widać, że rozwija swoją karierę.
Angelikę znam od wielu lat i od samego początku jej kibicuje. Jest bardzo profesjonalna i ma idealne ciało. Zawsze miło mi się z nią pracuje. Zawsze otwiera albo zamyka moje pokazy mody. Jest prawdziwym skarbem na rynku modelek w naszym kraju - powiedział Daniel Jacob Dali, cytowany przez "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym występie było głośno
Dziesięć lat temu Angelika Fajcht pojawiła się w "Dzień dobry TVN". Otrzymała dość nietypową rolę. Modelka udawała wówczas gitarzystkę. Trzymała w rękach gitarę, choć nie zamierzała na niej grać. Zadbała jednak o to, by dobrze się prezentować.
Wielu widzów miało niezły ubaw. Angelika po czasie wyjaśniała natomiast, że wszystko przebiegło zgodnie z planem.
To wszystko było zamierzone. Po prostu miałam być tam ładną dziewczyną, zgrabną, a gitara to jest rekwizyt... Miałam sobie robić cokolwiek na tej gitarze. Nie miałam ani do rytmu, ani do taktu. Jak tam stałam, to sama z siebie się śmiałam - opowiadała Angelika Fajcht, której słowa po latach przytacza "Super Express".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.