Wciąż nie milkną echa po niedzielnych wyborach parlamentarnych. Według oficjalnych wyników, które udostępniła Państwowa Komisja Wyborcza, sejmowa większość przypadła opozycji, co nieszczególnie ucieszy obecną władzę rządzącą.
Jerzy Kryszak komentuje wyniki wyborów. "Jesienne porządki"
Wynik wyborów pokusił się skomentować Jerzy Kryszak, czyli legenda polskiej estrady. Satyryk wielokrotnie kpił z rządu podczas swoich występów, a w rozmowie z Plejadą nawiązał do utworu "Szczęśliwej Polski już czas", który kilka miesięcy temu wykonał podczas festiwalu w Sopocie.
Zwyczajnie, po prostu sprawiedliwości stało się zadość. Mogę tylko jeszcze raz zaśpiewać: szczęśliwej Polski już czas. To jest ten moment, gdy szczęśliwie zaczynamy odliczać do... chciałem powiedzieć wiosennych porządków, ale to będą jesienne porządki — skomentował Jerzy Kryszak.
Formowanie nowego rządu to niewątpliwie gorący temat. Kryszak w rozmowie z Plejadą nawiązał do wypowiedzi prezydenta, Andrzeja Dudy, który zapowiedział, że powierzy misję tworzenia rządu zwycięskiemu ugrupowaniu.
Cała masa ludzi, w tym ja, podejrzewa, że prezydent wypełni ustaloną koncepcję demokracji i będzie to robił do końca. Będzie tracił czas, ale tak to jest, że każda kolejna zmiana władzy wiąże się z wydłużaniem czasu przez tych, którzy nie chcą tej władzy oddać - stwierdził.
Jerzy Kryszak o TVP. Padły mocne słowa
Po wygranej opozycji natychmiast zaczęto spekulować o zmianach w mediach publicznych. Jerzy Kryszak również odniósł się do tego tematu. Satyryk podkreślił, że zmiany w Telewizji Publicznej to obowiązkowy element po rewolucji w rządzie.
Część pracowników TVP na pewno nie ma już co myśleć o swojej przyszłości w Telewizji Publicznej — wyznał w rozmowie z Plejadą.
ZOBACZ TAKŻE: Kryszak zadrwił z Kaczyńskiego. Pawłowicz nie wytrzymała
Musi nastąpić zmiana, bo ja tej telewizji nie oglądałem od 2015 r. Takie są konsekwencje tak traumatycznego, potwornie propagandowego przekazu. Ten, kto go dokonuje, nie pamięta, że kiedyś będzie trzeba odejść. Zawsze się wydaje, że to będzie trwało wiecznie. A nie trwa — dodał Kryszak.
Jerzy Kryszak nie ukrywa nadziei na zmiany w mediach publicznych. W rozmowie z Plejadą przyznał, że prawdopodobnie znów zacznie oglądać TVP, a nawet zadeklarował chęć wystąpienia w Telewizji Polskiej.
W tym roku pewnie nie, ale kto wie, może w przyszłym... Myślę, że na wiosnę kilka jaskółek przyleci — podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.