Jessica Mercedes wybrała się w trzytygodniową podróż po Stanach Zjednoczonych. Towarzyszy jej chłopak, Kuba Karaś z popularnego zespołu "The Dumplings".
Blogerka w swoim zwyczaju wszystko dokumentowała na swoim Instagramie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że jest w Stanach już dziesiąty raz, lubi wracać tam, gdzie już była, ale pojechała zapuścić się też w nowe, nieodkryte jeszcze przez nią rejony.
Podróż Jessiki upłynęła jej aktywnie. Od chodzenia po ulubionych vintge storach, gdzie dorwała m.in. okulary Chloe za "raptem 200 dolarów", po robienia sobie zdjęć w kultowych miejscach aż po delektowanie się amerykańskim jedzeniem.
Chce do domu!
Mercedes szybko się jednak znudziła i choć w Stanach zostaje jeszcze kilka dni, już chce wracać do... ukochanej Polski.
Tęskni mi się już za domem, strasznie, za Chilli [piesek Jessiki - przyp.red.], za bratem, za domem jako domem, za moim łóżkiem, za moim jedzeniem, tęskni mi się za Polską, za przyjaciółmi, tęskni mi się za polskimi cenami, mam dosyć tych amerykańskich - żaliła się na swoim InstaStories.
Tak sobie myślę... co ja miałam w głowie, żeby być 3 tygodnie w Stanach?! (...) Co jeszcze? Tęsknię za bezpieczeństwem w Polsce, ja tu tyle razy się bałam jak szłam na jogę - dodała.
Czytaj też: Muzyk nie wierzył w COVID-19. Właśnie zmarł
Następnie wystosowała apel do fanów. "Doceniajmy, że w Polsce jest tak bezpiecznie, nie ma tych zwariowanych ludzi on drugs [po narkotykach - przyp.red]" - mówiła. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej?
Warto zaznaczyć, że ceny w Polsce wciąż rosną. Jessiki to nie dotyczy?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.