Doda to jedna z najbardziej popularnych polskich wokalistek. Od lat występuje na scenie i wzbudza wiele emocji. Bywa kontrowersyjna, ale przede wszystkim jest sobą. Swoją codziennością gwiazda dzieli się z obserwatorami w sieci.
Na Instagramie Dody właśnie pojawiło się nagranie z garderoby. Piosenkarka postanowiła pokazać, jak duży bałagan ma w mieszkaniu. Okazuje się, że wokalistka nie należy do "czyścioszków". - Jestem bałaganiarą - przyznała Dorota Rabczewska.
Na wideo widać między innymi garderobę słynnej wokalistki. Ubrania nie wiszą jednak na wieszakach, a walają się po podłodze, której praktycznie nie widać. Doda naprawdę tak mieszka. To nie pierwszy raz, gdy pokazuje się fanom od takiej strony.
Postanowiłam, że już nie chcę się ulepszać. Jestem piękną katastrofą i akceptuję siebie taką. Więc... błogosławmy ten bałagan! - mówił lektor w filmiku sprzed kilku miesięcy, który trafił na Instagram Dody.
Czytaj także: Doda pokazała niezły bałagan. Tak mieszka wokalistka
Tym razem Rabczewska postanowiła jednak "się ulepszyć". Zdecydowała, że zabierze się za porządki! Cały proces relacjonowała na Instagramie, gdzie zaprezentowała mieszkanie przed i po akcji sprzątania.
Jestem taką słodką bałaganiarą - powiedziała Doda.
Pierwszego dnia udało się odsłonić podłogę w garderobie. W następnej kolejności reszta ubrań trafiła na wieszaki. Nie zabrakło też czasu na pranie. Niestety, wokalistka miała go tak dużo, że mokre ubrania trafiły nie na suszarkę, a... były rozwieszone po całym domu.
Spodnie na lampie, bluzki na krzesłach, koszulki na parapecie. Cała Doda! Na szczęście udało się opanować "wybuch z szafy" i ubrania trafiły na swoje miejsce. Nie wiadomo jednak, jak długo uda się utrzymać porządek. Fani Dody mają kilka uwag i teorii...
Pewnie do następnego wyjścia.
Założę się, że to jest 20-letnia kolekcja od początku kariery.
Super robota, ale syf totalny na początku.
Czytaj także: "Przynajmniej mózg duży". Doda o trzecim mężu