Joanna Opozda należy do ścisłego topu, jeżeli chodzi o polskie aktorki. Od momentu rozstania z Antkiem Królikowskim piękna celebrytka pozostaje singielką. Oczywiście w praktyce, bo w teorii nadal jest żoną Antoniego.
Aktorka już kilkukrotnie wyznawała, że pogodzenie obowiązków macierzyńskich ze sprawami zawodowymi to nie lada wyzwanie. Niestety, Opozda nie może liczyć na wsparcie ojca Vincenta. W związku z bierną postawą Antka Królikowskiego postanowiła złożyć wniosek o pozbawienie go praw rodzicielskich.
Antek nie widział syna od pół roku, nie interesuje się nim. Joanna ma tego dość, dlatego złożyła wniosek o pozbawienie go praw rodzicielskich - mówiła przed miesiącem "Super Expressowi" osoba z bliskiego otoczenia pary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu wyszło również na jaw, że Antek nie płaci alimentów. W związku z tym usłyszał zarzuty w warszawskiej prokuraturze.
Joanna Opozda ma zajęte serce
W ostatnich miesiącach pojawiały się plotki, że serce Joanny Opozdy jest zajęte przez pisarza Remigiusza Mroza. Spekulacje nie znalazły jednak potwierdzenia w rzeczywistości.
Teraz gwiazda wyznała, kto naprawdę skradł jej serce. Można się zdziwić!
Jest zajęte przez mojego syna. Na tę chwilę nie mam czasu żadne randki. Nie, naprawdę, jestem tak skupiona na rodzicielstwie. Wykańczam dom, jestem skupiona na pracy, mam masę spraw niekoniecznie przyjemnych, bo różne to są rzeczy, z którymi się mierzę na co dzień. Więc nie mam czasu nawet na to, żeby sobie randkować - powiedziała w rozmowie z Cozatydzien.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.