Swój apartament Julia Wieniawa kupiła dwa lata temu. 25-latka zapłaciła za niego niebagatelną sumę dwóch milionów złotych.
Jednak, w przeciwieństwie do swoich rówieśników, zamiast powoli urządzać się "na swoim", celebrytka w ostatnich miesiącach już zdążyła całkowicie zmienić aranżację w swoim gniazdku.
Jak widać na zdjęciach, którymi młoda aktora chętnie dzieli się w swoich mediach społecznościowych, metamorfozie uległ salon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pierwszy rzut poszły meble. Jak donosi Super Express podczas gdy młoda gwiazda wypoczywała zagranicą, ekipa remontowa przearanżowała salon. Dziennikarze wyliczają, że zaledwie sama kanapa kosztowała... 90 tysięcy złotych.
Czytaj także: Julia Wieniawa poszła po bandzie. Tego jeszcze nie było!
Okazuje się, że styl "vintage" nie musi być tani i nie sprowadza się do odświeżania przedmiotów i mebli z przeszłości. By osiągnąć klimat szalonych lat 70-tych w swoim mieszkaniu Wieniawa zainwestowała w stylową, zieloną kanapę oraz lampę, która według SE kosztowała 13 tysięcy i salon młodej gwiazdy znanej z serialu "Rodzinka" zyskał smak i sznyt minionej epoki.
Później wzięła się za sypialnię. Oprócz nowego łóżka, kina domowego i mebli na zamówienie, które zdaniem Super Expressu kosztowały 200 tysięcy, atmosferę w mieszkaniu Julii robią też dodatki.
Patrząc na zdjęcia nie sposób nie zauważyć ogromnych rozmiarów roślin, obrazów czy dodatków, bez których trudno byłoby osiągnąć ostateczny efekt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.