W niedzielę 31 marca Wielkanoc 2024. Ten świąteczny okres każdy przeżywa na swój sposób. Niektórzy decydują się na zagraniczne wojaże, inni zamierzają zostać w Polsce i korzystać z miejscowych atrakcji.
W tym roku meteorolodzy zapowiadaj pogodę z temperaturą powyżej 20 stopni. To pozwoli na aktywne spędzanie Wielkanocy. Zapytaliśmy gwiazdy, jak zamierzają spędzać święta.
Czytaj więcej: Pogoda na Wielkanoc. Przed nami piękne święta
Rodzina i spokój. Oto plany gwiazd na Wielkanoc 2024
Nie mam szczególnych planów, na pewno spędzę je w domu z rodziną. Życie biegnie bardzo szybko, mam dużo zajęć, jest co robić, więc trzeba odpocząć - mówi redakcji o2.pl Karol Strasburger.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadzący "Familiadę" podkreśla, że na pewno nie zabraknie czasu na spacer i być może rowerową podróż z dzieckiem. - Ten czas poświęcę również na przygotowania do roli w serialu "Pierwsza Miłość", bo po świętach będzie dużo prób - relacjonuje.
Kto idzie ze święconką u Tomasza Stockingera?
Kolejny aktor, Tomasz Stockinger zdradza, że w jego rodzinie ze święconką idą najmłodsi. Ponadto liczy na piękną pogodę i zapowiada miły czas z wnukami na spacerze i przejażdżkach rowerowych. Jednocześnie przyznaje, że w ostatnich dniach za dużo się mówi o świątecznych potrawach.
W obliczu zagrożenia wojennego, które zgodnie ze słowami premiera nie jest bajką, warto by pomyśleć o wartościach, które nie zawsze szanujemy, a bez których nie można żyć. Uczciwość, tolerancja i pokój. To właśnie o tym trzeba pamiętać i je budować - mówi o2 aktor "Klanu".
Czytaj więcej: Koniec wielu przywilejów. Ukraińcy muszą się z tym pogodzić
Międzynarodowe święta Krzysztofa Tyńca
Nieco inaczej nadchodzące święta spędzi aktor Krzysztof Tyniec, występujący w wielu polskich filmach i serialach. - Jestem z żoną i córką na Wyspach Kanaryjskich i spędzam święta międzynarodowo. Mamy 23 stopnie, jest piękna pogoda - zdradza.
Święta u Krzysztofa Rutkowskiego: "spacer, rowerek i odpoczynek"
Zapytaliśmy o świąteczne plany również najbardziej znanego detektywa w Polsce, Krzysztofa Rutkowskiego. - Mamy dom w lesie, po otwarciu okna możemy oddychać żywicą. Żyjemy aktywnie z żoną, dlatego jakiś spacer, rowerek i odpoczynek. Zostajemy w Łodzi i na pewno nie będziemy się nudzić - mówi o2.pl Rutkowski.
Detektyw w rozmowie z naszą redakcją zdradza, że na święta skorzysta z cateringu. Wśród ulubionych potraw jest oczywiście żurek i biała kiełbasa. Rutkowski również nawiązał do wojny.
Nie da się przejść obojętnie obok tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Przykra sytuacja Ukrainy, krzywda ludzka, łzy dzieci. To jest paranoja, że w XXI wieku musimy oglądać takie obrazki. Oby nigdy w naszym kraju takich nie było - kończy Rutkowski.
Czytaj więcej: Zmiana w spowiedzi. Wierni mogą się zdziwić
Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.