Kanye West przez jednych nazywany jest wizjonerem. Inni zaś mają go za kompletnego wariata.
Ostatnimi czasy miał pod górę — trudny rozwód z Kim Kardashian, walka o dzieci i choroba na podłożu psychiatrycznym. Teraz, zdaje się, powoli wychodzi na prostą.
Zagraniczne media aż huczą o jego nowym związku z Julią Fox. Teraz jednak postanowił skierować wzrok wszystkich na swój kolejny pomysł, łączący pracę zawodową z działalnością charytatywną.
Będzie przełom?
Okazuje się, że raper ma radykalnie nowy pomysł na rozwiązanie problemu bezdomności w Los Angeles… chce, aby osoby bez dachu nad głową zdobyły trochę doświadczenia jako... modele.
A o co dokładnie chodzi? Kanye współpracuje z marką streetwearową Skid Row. To właśnie w ich ubrania będą ubrani modele i modelki na najnowszym pokazie butów Kanye'go przy współpracy z Adidasem — Yeezy. A modelami mają być... bezdomni.
Jak to się zaczęło?
David Sabastian, założyciel Skid Row Fashion Week [ bo tak brzmi pełna nazwa marki - przyp.red.], zdradził TMZ, że spotkał się z Kanye na początku tego miesiąca, kiedy Ye nagrywał nową płytę - "Donda 2" w swoim studio w LA Arts District. Ono z kolei znajduje się w pobliżu Skid Row. Z tego spotkania wyniknęła... kolaboracja Yeezy i Skid Row Fashion Week.
David mówi, że jego firma przekazuje część całej sprzedaży na pomoc mieszkańcom Skid Row, a fabryka produkująca ubrania zatrudnia bezdomnych. A teraz? Do tego doliczyć będzie można sto procent wpływów ze sprzedaży Yeezy. Te pieniądze również trafią do tych osób!
Najnowszy drop designerskich butów Kanye (za które trzeba płacić w okolicach 800-1200 zł, w zależności od modelu) wypada 22 lutego. A jak zapowiedział artysta, to dopiero początek jego działalności humanitarnej na szeroką skalę...
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.