O ślubie Karoliny Małysz było bardzo głośno. Uroczystość odbyła się w sobotę 4 września niedaleko Żywca, a po złożeniu przez parę przysięgi wszyscy bawili się na dwudniowym góralskim weselu.
Karolina w trakcie ceremonii wyglądała zjawiskowo w białej koronkowej sukni ślubnej. Suknię stworzyła Patrycja Kujawa, znana projektantka, która wcześniej współpracowała z wielkimi gwiazdami - m.in. Dodą czy Mariną Łuczenko-Szczęsną.
Karolina Małysz i jej Martina (czekałam tak długo ze zdjęciami bo obiecałam to tej dziewczynie ) serdecznie dziękuje za zaufanie. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że córka legendy sportu pójdzie w sukni z mojego atelier do ślubu - napisała Kujawa na Instagramie.
Sukienka warta fortunę. Ciężka praca pięciu osób
Jak informuje party.pl, na wymarzoną suknię Małysz pracowały cztery krawcowe plus projektantka. Na kreację zużyto 40 metrów tkanin, w tym m.in. tiulu włoskiego. Suknia została ręcznie ozdobiona kamieniami i kwiatkami. Łącznie kosztowała ona osiem tysięcy złotych.
Świetną pracę dla Małysz wykonała także makijażystka. Nieczęsto panny młode chcą mieć tak delikatnie zarysowane brwi. Nie było też czarnej kreski albo bardzo mocnych sztucznych rzęs.
Wesele córki legendarnego skoczka narciarskiego trwało do białego rana, zarówno w sobotę i jak w niedzielę. Na imprezie bawili się nie tylko Adam z żoną Izabelą, lecz także m.in. Justyna Żyła, która jest spokrewniona z Małyszami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.