Kobiety za nim szalały. Na nowych zdjęciach 78-latka aż trudno poznać
Tom Selleck jest jednym z najsłynniejszych hollywoodzkich aktorów. Nieodłącznym wizerunkiem 78-latka są już kultowe wąsy. Ostatnio aktor zaprezentował się w nieco odmienionej wersji. Zobaczcie, jak teraz wygląda.
Tom Selleck
Tom Selleck to prawdziwa hollywoodzka ikona kina, o czym może świadczyć fakt, posiadania własnej gwiazdy w Alei Gwiazd w Los Angeles. 78-letni aktor może pochwalić się imponującym dorobkiem zawodowym i licznymi nagrodami, w tym Złotym Globem dla najlepszego aktora w serialu dramatycznym.
Eksplozje na Morzu Śródziemnym. Nagranie z ataku na rosyjski tankowiec
Tom Selleck swoją aktorską przygodę rozpoczął w latach 60. Zagrał m.in. w filmach "Trzech Mężczyzn i Dziecko" czy "Pan i Pani Kiler" Aktor udzielał się również w serialach. Zaliczył występ w "Aniołkach Charliego", "Orłach w Bostonu" czy w kilku odcinkach "Przyjaciół", gdzie wcielał się w rolę doktora Richarda Burke'a.
Największą sławę zdobył za sprawą aktorskiej kreacji tropikalnego detektywa Thomasa Sullivana Magnum w serialu "Magnum". Większość nagród, którymi może się poszczycić to właśnie pokłosie tej ikonicznej roli.
Tom Selleck, posiadacz kultowego wąsa jest nie do poznania. Tak się zmienił
Serial "Magnum P.I." emitowano przez osiem sezonów i to właśnie z wizerunkiem z tej produkcji najczęściej kojarzony jest Selleck. Dla fanów serialu, to jak obecnie wygląda 78-latek, może być niemałym zaskoczeniem.
Od kilkudziesięciu lat nieodłącznym elementem wizerunku Toma Sellecka są kultowe wąsy. Śmiało, można powiedzieć, że aktor jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wąsaczy w Hollywood. Charakterystyczny wąs przed laty zapewnił mu tytuł jednego z najprzystojniejszych aktorów, a kobiety wręcz za nim szalały.
Mimo upływu lat 78-latek nie rezygnuje ze swojego wąsa, a nawet uzupełnił swój wizerunek o brodę! Z końcem września paparazzi przyłapali Toma Sellecka podczas wycieczki, jaką odbył swoją terenówką do doliny San Fernando w Kalifornii. W nowym wizerunku gwiazda serialu "Magnum" jest niemal nie do poznania. Zobaczcie sami!
Jak oceniacie zmianę?
