Jason Momoa i Lisa Bonet (była partnerka Lenny'ego Kravitza) rozwodzą się, co ich fani przyjęli z niemałym szokiem. Uchodzili przez lata za parę idealną. Związali się ze sobą w 2005 r., a oficjalnie wstąpili w związek małżeński dopiero po kilku latach, bo w 2017 r.
"Rewolucja trwa i nasza rodzina nie jest wyjątkiem. Rozstajemy się jako małżeństwo. Uwalniamy siebie nawzajem" - napisali na początku stycznia 2022 r. Teraz w mediach nie brakuje komentarzy, dlaczego para zdecydowała się na rozdzielenie swoich życiowych dróg.
Amerykańskie media sugerują, że partnerów podzieliła kariera Jasona Momoy, która rozwija się w niesamowitym tempie.
"Jason jest bardzo skupiony na swojej karierze i chce pracować. Odniósł sukces, który niesie go na wysokiej fali i jest to dla niego wielka satysfakcja" - komentuje osoba z otoczenia aktora. "Lisa chce zostać w Los Angeles i nie interesuje ją przeprowadzanie się na dłuższy czas do różnych lokacji za mężem" - dodaje w rozmowie z "E! Online".
Informator twierdzi, że Lisa ma inne priorytety na tym etapie życia. Skupia się przede wszystkim na zdrowiu, nie na dzikim pędzie przez Hollywood.
Momoa i Bonet doczekali się dwójki dzieci. Wychowują 14-letnią Lolę i 13-letniego Nakoa. Gdy para zaczęła się spotykać na początku lat 2000, kariera Momoa wyglądała dość skromnie, mówiąc dyplomatycznie. Co prawda, miał na koncie udział w "Słonecznym patrolu", ale o kinowych blockbusterach za miliony dolarów mógł tylko marzyć.
Już w 2011 r. zagrał w "Conan Barbarzyńca 3D", a rok później zobaczyliśmy go w hicie HBO, czyli "Grze o tron". Serialowy Khal Drogo zapisał się w historii popkultury, a Momoa dostał zaszczytne miejsce na liście najbardziej pożądanych aktorów w Hollywood. Od tamtej pory zagrał w kilkunastu filmach, wśród których był "Aquaman" i "Liga Sprawiedliwości". Niewątpliwie największym sukcesem aktora jest udział w "Diunie" Denisa Villeneuve'a. A to z pewnością dopiero początek jego aktorskich przygód!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.