Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor to małżeństwo, które wie, jak zadowolić swoich fanów. Gwiazdorska para od lat działa w show-biznesie. Od niedawna prowadzi też swój kanał na YouTube i regularnie udzielają się w mediach społecznościowych.
Aktorka zaprezentowała obserwatorom zabawne nagranie. Mimo, że jest to ironiczny filmik, jego treść zainspirowana jest prawdziwą sytuacją. Koroniewska krzyknęła na męża z powodu... infolinii.
Z pewnością każdemu zdarzyło się wisieć na słuchawce czekając na swoją kolej. Również żona Macieja Dowbora nie mogła dodzwonić się do biura obsługi klienta. Jak wyznała na Instagramie, spędziła "kilkanaście godzin na linii, czekając na połączenie".
Jakie są Wasze najgorsze przeżycia z telefonicznym Biurem Obsługi Klienta?! Bo ja wczoraj spędziłam kilkanaście godzin na linii, czekając na połączenie… I oczywiście nic z tego nie wyszło!! - żali się gwiazda.
Na wideo, które trafiło na Instagram, Koroniewska prezentuje w zabawny sposób oczekiwanie na połączenie. W tle słychać, że jest "pierwsza w kolejce". Właśnie dlatego, gdy podchodzi do niej Dowbor, złości się krzycząc: "Cicho! Nie przeszkadzaj mi! Jestem pierwsza!". Oczywiście nic z tego nie wychodzi...
Ale przez ostatnich kilka godzin byłam pierwsza w kolejce i co miałam zamiar już z tym skończyć, głęboka wiara w to, że za chwilę w końcu się połączę trzymała mnie przy telefonie!! Taki to już człowiek jest naiwny! Aha - wyprzedzam nadgorliwych - biuro obsługi klienta miało być wczoraj czynne 24h! - opisuje realną sytuację gwiazda.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.