Anna Powierza cieszy się sporą popularnością. Rozpoznawalność zagwarantowała jej rola Czesi w "Klanie". Właśnie za sprawą tego serialu otworzyła sobie drzwi do świata show-biznesu.
Aktorka ostatnio ujawniła, że wejście w nowy rok nie było dla niej łatwe. To choćby dlatego, że w ostatnich miesiącach straciła ukochane konie.
Był to rok pod wszystkimi względami trudny, rok strat i zmian. Żegnałam się z ludźmi, miejscami, sprawami, które do tej pory były dla mnie bardzo ważne. Umarły moje konie, wszystkie. Całe życie byłam jeźdźcem, koniarą, każdą wolną chwilę spędzałam w stajni. A teraz koniec - mówiła Anna Powierza w rozmowie z magazynem "Świat seriali".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla Powierzy bliski był również zmarły niedawno Emilian Kamiński. To właśnie on wprowadził ją do świata teatru.
Straciłam dom rodzinny, odeszła przyjaciółka. Tracę też ważną dla mnie pracę. Będziemy grać ostatni spektakl SPA, czyli "Salon ponętnych alternatyw" w Teatrze Kamienica - mój pierwszy spektakl teatralny, jaki miałam zaszczyt grać na scenie! Chwilkę przed datą ostatniego spektaklu zmarł Emilian Kamiński, bardzo ważny dla mnie człowiek. Mój teatralny tata, który zaprosił mnie na scenę i wszystkiego o teatrze nauczył - podkreśliła aktorka w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
Anna Powierza zakończyła związek
Jakiś czas temu gwiazda "Klanu" zakończyła długoletni związek. Na razie w jej sercu nie pojawił się natomiast żaden nowy mężczyzna.
Dopiero co rozeszły się drogi z wieloletnim partnerem. I póki co w nikim nowym nie zdążyłam się zakochać. Dzień się jeszcze nie skończył, więc kto wie, co się wydarzy w przyszłości - przekazała Powierza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.