Klaudii Halejcio nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. W telewizji pojawia się od najmłodszych lat. Widzowie kojarzą ją między innymi z popularnego serialu "Złotopolscy". Właśnie ta produkcja pozwoliła jej się wybić.
Oczywiście występy w różnych serialach czy filmach zagwarantowały jej niemałe zarobki. Relatywnie szybko zakupiła własne mieszkanie, a następnie zatroszczyła się o remont tego lokalu. Nie wszytko przebiegało jednak tak, jakby sobie zażyczyła.
Jedna sytuacja miała finał w sądzie. To dlatego, że aktorka natrafiła na oszustów. Choć zapłaciła za kuchnię, to nigdy jej nie otrzymała.
Jak robiłam remont swojego poprzedniego mieszkania, to też zrobiłam kuchnię, zapłaciłam całość - wtedy się nauczyłam, że całości się nigdy nie płaci - i ta kuchnia nigdy do mnie nie dojechała. Trzeba mieć twardy tyłek przy remoncie i udawać, że wie się, co trzeba robić - podkreśliła aktorka w rozmowie z Pomponikiem.
Tyle straciła Klaudia Halejcio
Na wspominanej inwestycji celebrytka straciła około 50 tys. zł! Sprawę oczywiście skierowała do sądu, chcąc odzyskać pieniądze. Co prawda wygrała, ale niestety środki nie wróciły na jej konto.
Pan zrobił takie historie, że jest człowiekiem, który jest niewypłacalny i nie ma niczego na siebie przepisanego, więc ja już odpuściłam, powiedziałam "trudno". To jest taka nauczka dla mnie, żeby po prostu może lepiej przypilnować pewne rzeczy - podsumowała Klaudia Halejcio.
W przypadku pierwszego mieszkania aktorka dbała praktycznie o każdy szczegół. Celebrytka nie ukrywa, że to lokum było spełnieniem jej marzeń. Mogła tam urządzić wszystko pod swoje dyktando.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
