Królikowski nie ma na alimenty. Podjął radykalne kroki

Antoni Królikowski w ostatnich miesiącach powrócił na nagłówki kolorowych portali i prasy. Teraz okazuje, że gwiazdor ma kolejne kłopoty i to związane z kwestiami finansowymi. Jest aż tak źle, że aby spłacić alimenty, sprzedaje swój dom.

Antek KrólikowskiTego się nikt nie spodziewał. Królikowski przerywa milczenie ws. finansów
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

2023 rok nie jest pasmem sukcesów dla Antoniego Królikowskiego. Gdy wydawało się, że aktor wychodzi na prostą, do akcji wkroczyła policja, w dniu imprezy urodzinowej gwiazdora, wykrywając w jego organizmie ślady zażywania środków psychoaktywnych.

Tymczasem w rozmowie z "Super Expressem" zdecydował się na szczere wyznanie między innymi ws. swojego majątku. Aktor zagrał w wielu popularnych filmach u Patryka Vegi, jednak to nie oznacza, że pod względem finansów jest u niego kolorowo.

Według relacji Joanny Opozdy, którą Królikowski zdradził i zostawił przed narodzinami dziecka, popularny aktor uchyla się od płacenia na syna, przez co założono mu sprawę o czyn niealimentacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cleo wspomina początki kariery. "Zanim spotkałam Donatana, byłam w trudnej sytuacji finansowej"

Problemy finansowe Królikowskiego. Musi sprzedać dom

Kwestie alimentacyjne są w trakcie regulowania. W zeszłym roku zabezpieczenie przekroczyło dwukrotnie mój dochód, nie mówiąc o innych moich zobowiązaniach. Nie uchylam się od płacenia, lecz kwota 10 tys. zł alimentów miesięcznie przekracza moje obecne możliwości - podkreśla aktor.

Z tego powodu Królikowski zdecydował się na... sprzedaż domu, aby uzyskać środki, które potem przekazywać będzie Opoździe. Łącznie musi zebrać około 100 tysięcy złotych.

Jestem w trakcie sprzedaży mojego domu, dzięki której ureguluję zaległe alimenty i część przyszłych należności z góry - łącznie kwotę ok. 100 tys. zł od razu na rachunek Asi. Dodatkowo wpłacę na depozyt sądowy odpowiednie zabezpieczenie przyszłych płatności za 6 miesięcy. Mam nadzieję, że to również złagodzi konflikt i umożliwi mi spotkania z synem w normalnych warunkach - dodaje Królikowski.

Jednocześnie aktor zapewnił, że zależy mu na spotkaniach z synem. Przypomnijmy, że nie widział się z nim nawet w Dzień Ojca.

- Vincent od początku był dla mnie ważny, odwiedzałem go zawsze w miarę możliwości, jednak spotkania przebiegały w bardzo nerwowej i emocjonalnej atmosferze. Nie chcę żeby mały był świadkiem zajadłych kłótni, czy słuchał wrzasków, oskarżeń czy przekleństw skierowanych wobec mojej rodziny - twierdzi gwiazdor.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę