57-letni Krzysztof Ibisz kilka miesięcy temu przywitał na świecie trzeciego syna, który jest owocem związku z młodszą o 27 lat Joanną Ibisz. Prezenter ma za sobą dwa nieudane małżeństwa, a z każdego z nich doczekał się dziecka.
Z małżeństwa z Anną Zejdler ma syna Maksymiliana, a z Anną Nowak-Ibisz syna Vincenta. Pierwszy z nich już stawia pierwsze kroki w show-biznesie, a drugi jest nastolatkiem.
Teraz jednak cała uwaga skupia się na małym Borysie. Dumni rodzice 5-miesięcznego dziecka non stop chwalą się jego zdjęciami i filmikami w sieci. Nie pokazują jednak jego twarzy.
W piątek na Instagramie showmana pojawiła się relacja z chłopcem w roli głównej. Nie da się ukryć, że chłopiec to prawdziwy słodziak. Widać, że rodzice są zachwyceni potomkiem i nie widzą poza nim świata.
Ibisz jednak nie chce poprzestać na jednym dziecku z trzecią żoną. Marzy mu się bowiem... córeczka!
To, żeby córka pojawiła się na świecie, to było moje marzenie i jeszcze ono jest… Natomiast nie masz na to wpływu i miłością obdarzasz czy to chłopiec, czy dziewczynka. To tak naprawdę nie ma znaczenia. Ale to marzenie jest, nie będę ukrywał – powiedział Krzysztof w podcaście Damiana Michałowskiego.
Kto wie, być może już niedługo i to marzenie się ziści, a Maksymilian, Vincent i Borys zostaną starszymi braćmi. Dla małej księżniczki Ibisz z pewnością straciłby głowę i nosiłby ją na rękach. W końcu marzenia są od tego, by je spełniać!
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.