Krzysztof Pachucki był uczestnikiem 8. edycji programu "Rolnik szuka żony". Widzowie programu go uwielbiali. 56-latek na planie programu poznał swoją przyszłą żonę Bogusię. Para pobrała się po 5 miesiącach znajomości. Wówczas na uroczystości była obecna gospodyni programu "Rolnik szuka żony" Marta Manowska.
Jak podaje "Super Express" w sobotę, 4 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie na Mazurach odbył się pogrzeb Krzysztofa Pachuckiego. W uroczystościach żałobnych wzięli udział m.in. jego żona Bogusia, jego dzieci oraz najbliższa rodzina.
Krzysztof Pachucki od lat miał zmagać się z depresją. 56-latek zniknął z domu, a kilka dni później odebrał sobie życie - podał "Super Express".
To był wspaniały człowiek, ale nie miał łatwego życia i nie radził sobie ze stratą. Najpierw zostawiła go żona, potem dzieci wyszły z domu i założyły swoje rodziny, co jest normalne, ale on czuł się przeraźliwie samotny. To dlatego poszedł do Rolnika, by znaleźć kobietę, która będzie dzieliła z nim codzienność - wspominają jego sąsiedzi.
Wdowa po uczestniku "Rolnik szuka żony" może liczyć na wsparcie Marty Manowskiej, która upamiętniła Krzysztofa przejmującym wierszem, jaki zamieściła w mediach społecznościowych.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.