Ks. Sebastian Picur stwierdził, że pomodli się nie tylko za tego, który o tę modlitwę poprosił, ale za wszystkich, którzy będą brali udział we wspomnianej loterii.
Zdaniem duchownego samochód powinien trafić do tego, który najbardziej tego potrzebuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli ten samochód będzie potrzebny komuś, by czynił dobro. Aby swoją rodzinę, osoby starsze, dostarczyć do kościoła, do szpitala. Aby dostarczyć potrzebne rzeczy ubogim i opuszczonym. Aby dać prezent na walentynki swojej żonie czy swojej dziewczynie... To niech osoba, która najbardziej potrzebuje tego auta, niech wygra. Amen! - brzmiały słowa modlitwy księdza.
Niektórzy z komentujących ironizowali, że takimi słowami posiadanie wypasionych samochodów mógłby wytłumaczyć nawet o. Rydzyk, który miał je dostać od "bezdomnych". Inni zwracali uwagę na to, by w modlitwie dziękować, a nie tylko o wszystko prosić.
W niedzielę poznamy wyniki
Finał loterii zorganizowanej przez Kamila Labuddę zaplanowano na najbliższą niedzielę. Youtuber na co dzień tworzy nagrania o temacie lifestylowo-motoryzacyjnym.
W jego loterii wygrać można w sumie 7 samochodów, których łączna wartość przekracza 2 mln zł. Do tego dochodzi jeszcze gotówka, za którą zwycięzcy będą mogli uregulować podatek od nagrody. Loteria jest w pełni legalna - zezwolenie na jej przeprowadzenie wydał Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Warszawie na podstawie ustawy o grach hazardowych.
Aby móc uczestniczyć w loterii, należało nabyć ebooka Buddy. W zależności od wybranego pakietu, można był poprzez taki zakup zdobyć 1 lub więcej losów. Losowanie nagród zaplanowano na 14 stycznia o godz. 16:00, a wszystko ma być na żywo transmitowane w sieci.
Samochody, które można wylosować, to BMW M3 Touring oraz Mercedes A45 AMG, Audi RS 6 Avant, Toyota GR Supra oraz coś dla wielbicieli sportowej klasyki - trzy egzemplarze BMW serii 3 coupe 3.0.