Kuba Wojewódzki stroni od mediów. Choć sam jest dziennikarzem i występuje w telewizji, swoje życie prywatne chroni jak tylko może i nie wypowiada się na jego temat.
Czytaj także: Kaczorowska nagle straciła pracę. "Brak szacunku"
Prowadzący kontrowersyjne talk-show nie ukrywa jednak, że oprócz ochrony swoich tajemnic, zależy mu również na pieniądzach. Prowadzi więc liczne biznesy, a także bierze udział w reklamach.
Tym razem zaserwował obserwatorom... pralkę. Wojewódzki zabrał sprzęt AGD pod most i ustawił go obok luksusowego auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojewódzki pozuje z pralką i Lamborghini
Wojewódzki zapytał: - Która z tych maszyn jest szybsza? To wyjdzie w praniu... - czytamy. Pralka została wyprodukowana przez chińską firmę, z kolei auto, które pokazał dziennikarz to Lamborghini Urus performante.
Żółte auto Wojewódzkiego warte jest około miliona złotych. Gwiazdora TVN z pewnością stać na tak kosztowne cztery kółka. Internauci wypominają mu, że reklamami zanudza obserwujących go w mediach społecznościowych fanów.
Czy naprawdę potrzebujesz tak walczyć o każdą złotówę? Jeszcze chyba tylko nie było ekspresów do kawy - twierdzi jeden z internautów.
Wojewódzki odpowiedział zwracając uwagę na zdjęcia użytkownika. - Reklamujesz swój pensjonat. Czy potrzebujesz tak walczyć o każdą złotówkę… - pisze gwiazdor TVN.
Kuba wyśmiewa dziennikarzy, którzy chałturzą na różnych imprezach, żeby zarobić, a sam reklamuje pralki, zegarki, wybielacze do zębów, klocki, żelazka parowe, meble, piwo, catering, oranżadę z komunii, telefony... - wypomina kolejna osoba.
Teraz powiedzenie "pranie pieniędzy" nabiera nowego znaczenia .
Niestety żądza pieniądza potrafi zawładnąć człowiekiem bez względu na ilość szarych komórek...
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
