Wojewódzki już ostatnio zaprezentował swój stosunek do Putina. Na Instagramie zamieścił wpis, publikując jednocześnie zdjęcie w koszulce z napisem "Achtung Russia" i wizerunkiem głowy prezydenta Rosji umieszczonej na dwóch skrzyżowanych kościach.
Takie tam z samochodu... Pie***l się Putin... - podkreślił Wojewódzki pod zdjęciem.
Podczas wtorkowego programu najpierw śmiał się z Polskiego Ładu. "Jak wam się żyje w Polskim Ładzie, jest petarda? Premier obiecał, że zwykłym ludziom będzie się żyło lepiej. Nie wiem, jak wy, ale ja zarabiam więcej" - żartował.
Kuba Wojewódzki się przeliczył
Potem showman zaznaczał, że nie wiadomo, ile będzie trwał ten sezon jego programu. Spostrzegł, że trzeba się wbić między jedną a drugą falę koronawirusa. Ponadto zauważył, że w Bydgoszczy znajduje się nawet basen, który nazywa się "Piąta fala".
Ciekawe, czy wszyscy wracają? Wyobrażacie sobie basen "Piąta fala"? To tak, jakby dom spokojnej starości im. Władimira Putina. W ogóle się nie klei - ocenił.
Z pewnością liczył na to, że publiczność będzie mocno rozbawiona. Nic z tego. Jego "żarty" nie wywołały śmiechu, wobec czego płynnie przeszedł do przedstawiania swoich gości.
Czytaj także: Ostrzegli Rosjan. "Nie będzie już miłosierdzia"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.