70-lecie TVP to event, który odbił się szerokim echem w całym show-biznesie. Pojawiły się na nim małe i duże twarze stacji. Największą uwagę przykuli jednak Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy oficjalnie zadebiutowali na ściance jako para.
Oczywiście takie wydarzenia nie odbywają się bez rzeszy dziennikarzy. Ci dosłownie rzucili się na "Kurzopki" i zaczęli wypytywać o ich relację.
Spijali sobie z dzióbków
Celebrytka i dziennikarz nie szczędzili sobie słodkich słówek.
Wzajemnie się uzupełniamy, to są też spojrzenia kobiety i mężczyzny na różne tematy, na różne sprawy, które poruszmy w "Pytaniu na śniadanie". Kasia ma ogromne doświadczenie, naprawdę, ja mówię o moich prawie 30. latach w TVP, a w przypadku Kasi to jest choćby 22 lata w serialu "M jak miłość", o innych projektach telewizyjnych nie wspomnę. To jest wielka przyjemność pracować z profesjonalistką. I cały czas czerpać z tych doświadczeń Kasi. Dla mnie to jest ogromne wsparcie, za co ogromnie dziękuję - opowiadał rozanielony Maciej reporterce "Jastrząb Post".
Zgodnie przyznali, że ich święta będą długie. Wszystko przez to, że Kasia ustaliła z Marcinem Hakielem, że podzielą są opieką nad dziećmi w tym szczególnym czasie, a niewykluczone, że Kasia zorganizuje swoje święta wcześniej.
Dla mnie to będą wyjątkowe święta, ponieważ dzielę się opieką naprzemienną ze swoim byłym małżonkiem. Ja sprawię i zrobię wszystko, aby moje dzieciaki poczuły atmosferę świąt również będąc u mnie, więc nie wykluczam, że po prostu święta przygotuję wcześniej - opowiadała uśmiechnięta Kasia.
Dziennikarka pytała też parę o ich reakcję ws. zarzutów, oskarżeń i obelg byłej żony Macieja, Pauliny Smaszcz. Oboje odpowiedzieli wymijająco, że wszystkim, bez wyjątku, życzą szczęścia.
My cieszymy się naszym życiem, jest nam po prostu dobrze, życzymy wszystkim szczęścia i myślę, że nigdy nie interesowało nas to, co dzieje się dookoła - odpowiadał na zadane pytania ze stoickim spokojem Maciej.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.